Najlepsze seriale dla kobiet. - Flow Mummmy
LIFESTYLE

Najlepsze seriale dla kobiet.

Czujesz to zimno? Koniec klapeczek, koniec sukienek na ramiączkach, topów i gołych nóg. Jesień jak zwykle nas zaskoczyły, bo kto by pomyślał, że we wrześniu przyjdzie? No kto?! Ja nie mówię, że wolałabym upały, że spocone pachy to coś co uwielbiam, ale… no tak 20 stopni chociaż przez chwilę mogłoby być! A nie, że od 40 od razu do 15. No nic… Pomówmy o największym uroku jesieni.

SERIALE!

Co jak co, ale w lecie szkoda czasu na konsumowanie netflixowych treści. To czas imprez, wspólnego grillowania, wyjazdów, spacerów i generalnie “active for life”! Dopiero kiedy przychodzi deszcz i na dworze pizga złem, możemy bezkarnie zatopić się w jakimś serialu. No bo kto seriali nie kocha?! Ja już nie pamiętam kiedy w domu obejrzałam film. No nie ma bata! Po godzinie max zasypiam, a nie widzę sensu rozkładania seansu na 2. Wolę krótko i na temat. If U know what I mean 😛

Dzisiaj będzie o serialach o kobietach i dla kobiet. Oczywiście nie oznacza to, że facetom wstęp wzbroniony. Po prostu nie wiem czy do końca by je docenili. Nie zrozum mnie źle – równość równością, ale nie uważam, że jakikolwiek facet jest w stanie zrozumieć kobietę w 100%. Chociażby przez wzgląd na brak macicy.

UNBELIEVABLE

Historia zgwałconej nastolatki, która dosłownie pada ofiarą systemu. Zostaje skrzywdzona dwa razy: najpierw przez swojego oprawcę, później przez policję. Jej jedynym szczęściem okazuje się fakt, że gwałciciel krzywdził już wcześniej.

Serial inspirowany artykułem wyróżnionym Nagrodą Pulitzera.

Zdecydowanie 9/10.

NETFLIX

 

THE AFFAIR

Opowieść o romansie, ze wszystkimi jego skutkami. Dramat psychologiczny pokazujący (to go zdecydowanie jako serial wyróżnia) perspektywę sytuacji widzianą z dwóch stron opowiedzianą przez dwóch bohaterów. Przyznam szczerze, że jeszcze nie widziałam trzeciego sezonu, ale pierwszy był dla mnie istną petardą! No i Pacey! (pamiętasz “Jezioro marzeń”?!)

8,5/10 (10/10 dla pierwszego sezonu, 7/10 dla drugiego)

NETFLIX

WORKIN’ MOMS

Ten serial jest tak wspaniały, tak cudowny, tak zabawny, i tak trafnie opisuje problemy współczesnych matek, że aż na sercu robi się cieplej. Chociaż dobra, jest jeden wielki minus – odcinek trwa tylko 20 minut!

Hitem jest dla mnie postać Lionela Carlsona. O takiego męża walczę!

10/10!

NETFLIX

 

WIELKIE KŁAMSTEWKA

Jeżeli jeszcze istnieje osoba, która nie widziała tego dzieła (tak, celowo użyłam tego określenia) to ja nie wiem, no nie wiem co powiedzieć. Doskonały dramat psychologiczny, doskonała gra aktorska i najpiękniejsza muzyka. Powiem tylko tyle, że poleciłam go mamie, kiedy leżała chora w łóżku. Obejrzała cały sezon w jeden dzień, co chwilę co mnie dzwoniąc “co on zrobił?! co ona zrobi?!”.

12/10!

HBO

 

OPOWIEŚCI PODRĘCZNEJ

Długo się do niego zbierałam. Tak naprawdę dopiero zaczynam, bo ten serial jest straszny. Jest przerażający. Ale nie z powodu swojej brutalności, ale dlatego, że kiedy go oglądasz nie masz w głowie “ale fikcja”. Ja oglądając go mam w głowie “tak może być”. Świetny, ale mocno wstrząsający. Zwłaszcza w naszej polskiej teraźniejszości.

10/10

HBO

 

LOCKED UP

Hiszpańska wersja “Orange is he new black”. Bardzo wciągający, zwłaszcza że budzi u widza skrajne emocje (przynajmniej u mnie). Z jednej strony delikatna i wrażliwa postać głównej bohaterki Macareny, z drugiej więzienna brutalność, i to taka skupiona bardzo na kobietach.

8/10

NETFLIX

 

 

   Send article as PDF   

Leave a Comment