Spersonalizowana ściana czyli moje domowe DIY. - Flow Mummmy
LIFESTYLE

Spersonalizowana ściana czyli moje domowe DIY.

Pytaliście mnie o nią miliony razy. Przyznam się bez bicia – było mi zupełnie nie po drodze do mojej własnej sypialni!

Mieszkanie w domu a nie w mieszkaniu jest super, ale posiadając TYLE dzieci, przemieszczanie się na trasie “góra – dół” jest strasznie męczące. Zazwyczaj schodzimy wszyscy rano z góry i tak już zalegamy sobie na parterze. Piętro to u nas część sypialniana i tyle. Na dole toczy się impreza 🙂

Lubię kiedy otaczająca mnie przestrzeń jest “moja”. W swoim życiu mieszkałam w paru mieszkaniach i zawsze były one przeze mnie wynajmowane – nie mam żadnego problemu z tym, że nie posiadam jakiegoś na własność (jakoś dziwnie się przyjęło, że to taki totalny MUST HAVE). Nie mniej jednak zupełnie nie przeszkadzało mi to w “urządzaniu” ich po swojemu. Malowanie, oklejanie szafek, wymyślanie dekoracji to był standard. W domu muszę się czuć swobodnie, moja rodzina także.

Na sypialnię nie miałam pomysłu, wiedziałam tylko że ma być biała. Nie przepadam za kolorem na ścianach, lubię czystą biel. Odpowiada mi za to jeden mocny akcent we wnętrzu – stąd pomysł na napis na ścianie.

Nad wyborem tekstu długo nie myślałam, od zawsze kocham opowiadanie Roberta Munscha “Love You forever”. Posłuchajcie, a zrozumiecie dlaczego… (zwłaszcza tekst o dwulatku) 🙂

[embedplusvideo height=”375″ width=”730″ editlink=”http://bit.ly/16loGK7″ standard=”http://www.youtube.com/v/Z1jI4jLoB60?fs=1&vq=hd720″ vars=”ytid=Z1jI4jLoB60&width=730&height=375&start=&stop=&rs=w&hd=1&autoplay=0&react=1&chapters=&notes=” id=”ep5815″ /]

SAMSUNG CAMERA PICTURES

Napis wykonałam markerami zmywalnymi, więc nie będzie problemu kiedy się znudzę. Najwięcej roboty było przy wykonaniu linii za pomocą poziomicy (w sumie M je zrobił, więc o jakiej swojej pracy ja piszę? :P). Reszta to już sama przyjemność. A efekt? Moim zdaniem super.

SAMSUNG CAMERA PICTURES

SAMSUNG CAMERA PICTURES

SAMSUNG CAMERA PICTURES

PS.

Po więcej inspiracji DIY zapraszam na blog mojej CIOCI. 😀

Zajrzyjcie też koniecznie TUTAJ!

   Send article as PDF   

20 komentarzy

  • Ta ściana jest extra, na twoim miejscu podpisałabym umowę z jakoś firmą graficzną produkującą tapety 😉 pytanie z innej beczki: na blogu nie znalazłam takiej informacji, kupiliście bujaczek dla Tedka? Jeśli tak to jaki i czy się sprawdza? mam trochę problem, bo wszystkie te w rozsądnej cenie martwią mnie mnogością kolorów w jednym miejscu :-/

    • mamy jakiś taki firmy tiny stars. kupiony w ciagu 5 min. hehe szału nie ma- przyznam szczerze. i też badziewnie kolorowy :/

    • fest dobre co? ale akurat o dwulatku na czasie :))
      strasznie stare to opowiadanie a pewnie wzruszać będzie następne 10 pokoleń

  • No kurcze sama go zrobiłaś? A ja byłam pewna, że to jakiś nowy designerski projekt, nowa polska marka, która robi tapety czy naklejki ścienne. Gratulacje. Ej, masz fajny charakter pisma – trochę jak ja wielkie grube literki jak z 1 klasy 😛

      • Oj tam! Ja widzę piękną ścianę 🙂 Dokładnie wszystko przemyślane i zaplanowane 😉 Naprawdę trzeba mieć talent, żeby pisać w pionie takie duże i ŁADNE litery 🙂

  • Czy to mieszkanie/domek rowniez wynajmujecie? Czy wlasciciel nie ma nic przeciwko zdobieniu scian? Pytam, bo mieszkalam kiedys w Uk, wynajmujac domek- moj landlord nigdy wzyciu nie pozwoliby nam na ozdobienie scian, w ogole byl wrazliwy na jakiekolwiek zmiany w jego chacie 🙂

    • nie no możemy 🙂 po pierwsze to flamastry zmywalne, a po drugie – i tak malowaliśmy pomieszczenia 🙂
      mamy świetną landlordkę, naprawdę bardzo fajna babka, widziała “dzieło” i raczej jej sie podobało

  • Ściana extra 🙂 a opowiadanie… Az sie łezka w oku zakręciła.. Ja mojemu synkowi zawsze jak mamy chwile tylko dla siebie czyli najcześciej podczas karmienia, powtarzam, że bardzo go kocham i jest moim największym skarbem i nie raz sie wzruszam jak patrzy na mnie tymi dużymi, madrymi oczkami ❤️
    PS. Uwielbiam Cię czytać

  • Pomijając fakt, że ta ściana podoba mi się od samego początku ..to popłakałam się przy tym opowiadaniu. hahaha face palm! tylko matka tak potrafi 😀

  • Ja puszczam se w kółko! I wyje za każdym razem. Tak mi banie zryło! Ściana ekstra pomysł!

  • Kilka znanych mi blogerów polecało cię jako blog warty obejrzenia i tak tu trafiłam. Załatwiłaś mnie tym filmem Munscha! Siedzę i beczę. A ściana rewelacja – jesteśmy na etapie szukania działki i myślimy o przyszłym domu. Nie mogę się doczekać aż będziemy go urządzać po naszemu, a lubimy takie kreatywne pomysły jak twój ze ścianą, do tego jest to coś z sercem. Pozdrawiam serdecznie! Karolina

Leave a Comment