"Kochanie, a gdybym tak..." - Flow Mummmy
Uncategorized

“Kochanie, a gdybym tak…”

Ale się trafiło! Dzień Kobiet w niedzielę!

Olej perfumy, pierścionki, bluzeczki. Ok, trochę mnie poniosło. Nie olewaj, ale nie daj sobie wmówić, że tylko takie prezenty są spoko. Ja Ci proponuję coś zupełnie innego. Coś czego potrzebujesz, co Ci sprawi ogromną przyjemność. Pierścionek niech będzie miłym dodatkiem. 🙂

SAMSUNG CAMERA PICTURES

Jest sobota. Pewnie siedzisz teraz przy kawce, wykorzystaj ten czas! Doczytaj do końca ten post, a później bierz się do roboty. Spraw sobie prezent: najlepszy Dzień Kobiet ever.

Co będziesz potrzebować? Póki co męża. Tak tak. Dzisiaj jest dzień w którym musisz mu wytłumaczyć (prośbą, groźbą, seksem – jak wolisz 😛 a tak na serio to wierzę, że jest mądrym facetem skoro ma taką fantastyczną kobietę jak Ty), że jutro jest Twój dzień. Poproś o urlop. Najzwyczajniej w świecie. Nie każ mu się domyślać o co Ci chodzi, co chcesz, itp. Podejdź i powiedz “kochanie, chcę jutrzejszy dzień spędzić sama, dla swojego i naszego dobra”. Coś tam mu obiecaj, żeby nie myślał, że będzie stratny 🙂 Masz cały dzień, żeby coś wykombinować (najlepiej wyślij męża z dziećmi na jakąś wycieczkę lub chociaż do dziadków, masz mieć ciszę w domu!)

Co jutro? Jutro masz robić to, na co zazwyczaj nie masz czasu. Zabraniam jednak (haha jak to brzmi!) bezsensownego oglądania telewizji, sprzątania, gotowania. Nic z tych rzeczy! To jest Twój dzień. Koniec kropka.

SAMSUNG CAMERA PICTURES

 Jak ja to widzę?

  • Zaraz po wstaniu uczesz się i pomaluj. Obiecuję, że to podniesie Twoją samoocenę o jakieś 100 punktów. Możesz założyć sukienkę, albo chodzić cały dzień w szlafroku. Ty wybierasz. Ale uczesz się koniecznie. Nie ma nic gorszego niż przechodzenie obok lustra, mimowolne spojrzenie na siebie i ta myśl: “wtf?!”.
  •  Pomaluj paznokcie. Tak wiem, że dwa dni później będzie na nich tysiąc odprysków. CO z tego? Przez ten jeden dzień będą piękne. Dla Ciebie.
  •  Książka, film – co wybierzesz? Coś konkretnego na co już dawno miałaś ochotę a zawsze było pełno ważniejszych spraw, lub po prostu byłaś zbyt zmęczona
  • Zgłodniałaś? Żadnego gotowania! Nawet nie myśl o jakiś prostackich kanapkach! Zamów jedzenie! To na co masz ochotę. Olej kalorie, dietę. Dzisiaj jest dzień przyjemności. Chcesz pizzę? Weź z podwójnym serem. Makaron? Proszę bardzo! Wyciągnij ładny talerz, zapal świeczki i zjedz w CISZY, spokojnie. Tak, ja też nie pamiętam jak to się robi 🙂

SAMSUNG CAMERA PICTURES

  • Wino. I to najlepiej musujące. Nie namawiam Cię do alkoholizmu 🙂 Po prostu są dni, kiedy świętować można od samego rana.
  • Odpocznij. Połóż się. Włącz sobie na youtubie odgłosy natury. Zaśnij. Drzemka dobrze Ci zrobi. Kiedy ostatnio miałaś na nią czas? Pierdylion lat temu pewnie 🙂 A jak nie drzemka (ja bym się raczej na nią nie skusiła) to taniec. Poważnie! Tak dla siebie, do ulubionej piosenki. Wiesz jak to relaksuje?
  • Sex. Wieczorem. Koniecznie! Należy Ci się. Mężowi też 🙂

 

Tekst powstał dzięki portalowi pyszne.pl

   Send article as PDF   

18 komentarzy

  • O tak. Tak jutro bedzie. I nawet to wino musujace☺
    Pozdrawiam i zycze wszystkim Kobitkom wspanialego swietowania☺
    Hania.

  • Oj zeby to bylo takie proste:d dzis maz ma grila,zapewnia ze bedzie lekko a skonczy sie jutrzejszym calodniowym kacem i bede na pelnej zmianie :d

  • A i pewnie przytarga jakis bukiet jak spod pomnika zapomnianego zolnierza ( kwiaciarka ma jakas wizje czerwieni i bieli w glowie i zawsze moj bukiet tak wyglada..) a przecoez tulipany w lidlu po taniosci,no kto na to wpadnie :p

    • już jedna pisała, że jej mąż ma wtedy urodziny… jakie Wy biedne!! :*

  • Wtf na swoj widok w lustrze! Hahaha ale mnie rozbawiłaś! U mnie gowniane choróbska wiec dzień kobiet mam z głowy. Ale ja mam pomoc domową i 3 razy w roku urlop bez dzieci wiec mnie się nie należy

    • i hate you… (tu powinna być jakaś emotikonka pokazująca jak bardzo jestem załamana) :*

  • U nas niedziela całkiem fajna ( nie ma jelitówki – jest impreza 🙂 ) wieczorem wchłonełam całą paczke ROSES …..dobrze, że kartonika nie zeżarłam.

  • Ja mojego ślubnego już tak “wytresowałam”, że taki dzień tylko i wyłącznie dla siebie mam raz w miesiącu 🙂 Tak jak on potrzebuje męskiego wyjścia z kolegami, tak ja czasem potrzebuje pobyć sama w domu 🙂 Najgorsze w takim dniu jest powstrzymanie się właśnie od bezsensownych programów w tv i przestawiania zegarka do tyłu, tak aby ten dzień sięnie skończył 🙂

  • Marzy mi się taki dzień, od urodzenia Potomka. W tym roku nie mogłam, ale może po drodze coś się nawinie. Kto wie, może bez okazji…?

  • Ja swoje święto obchodzę w każdy czwartek wieczorem. Wychodzimy wtedy z przyjaciólkami na kawkę i babskie pogaduchy. Nasi mężowie już dawno przyzwyczaili się,że w czwartkowe wieczory dla świata nie istniejemy.Polecam ?

Leave a Comment