Co każda Mama musi MIEĆ. - Flow Mummmy
Uncategorized

Co każda Mama musi MIEĆ.

Parę dni temu napisałam tekst o tym, co każda z nas musi umieć. Tak na serio MUSI. Bez tego życie z dziećmi to codzienny kataklizm. Słodki i kochany, ale wciąż kataklizm.

SAMSUNG CAMERA PICTURES

Teraz przedstawię Wam listę rzeczy które musisz mieć. Nawet nie myśl, że to będzie jakaś wyprawkowa lista (o HITACH i KITACH już pisałam). Chociaż nie! To będzie lista ale wyprawkowa mamy. Olej wkładki laktacyjne, stanik do karmienia (wkładek poporodowych tylko nie olewaj) czy poduszkę do siedzenia (wiesz, tą z otworem).

To są rzeczy bez których ciężko będzie Ci się obejść (uratują Cię w najdobitniejszym tego słowa znaczeniu):

1. KOFEINA. hahaha poważnie!! ja wiem, że są takie mamy które dają sobie bez niej radę, ale… po co?

2. INTERNET ale skoro tu jesteś, to jest to dla Ciebie zrozumiałe 🙂

3. CHUSTECZKI NAWILŻANE każda z nas akurat to ma, i pewnie każda używa na milion dodatkowych sposobów (u mnie hit ścierania kurzy albo wycierania podłogi z dżemu)

4. WALIZKA NARZĘDZI. To nie jest żart! wyobraź sobie 2 latka jęczącego, że po raz 30 w ciągu 10 minut zepsuł samochód. Ktoś go musi naprawić!

5. ANTYPERSPIRANT. I to taki dobry! For real! 😀

6. KOLEŻANKA. Ale tylko taka która spełni 2 warunki: po pierwsze też jest mamą, a po drugie jest mega szczera i do tego wie, że ściema się nie opłaca. Co to znaczy? Powie Ci, że czeka Cię masakra, będzie jęczeć razem z Tobą i śmiać się kiedy opowiesz jej, że Twoje dziecko znów Cię obsikało (a nie spojrzy z obrzydzeniem jak inni).

7. WINO. Uwierz mi, raz na jakiś czas przychodzi taki wieczór kiedy jedna butelka to za mało.

8. DOBRY ODKURZACZ. Niby żadna z nas się nie przyznaje, niby mnie to też nie dotyczy, ale odkurzam non stop! NON STOP! i jako posiadaczka najbardziej badziewnego odkurzacza świata mówię Ci: zainwestuj w jakiś dobry. Ja się właśnie zbieram do zakupu.

9. DRES. O nim to ja powieści mogłabym pisać. Dobry, ładny i wygodny dres to podstawa! Dla mnie na pewno 🙂

Ok. Teraz czekam na Twoje propozycje 🙂

 

 

   Send article as PDF   

50 komentarzy

  • Korektor pod oczy! Taki mega kryjący 🙂 no a potem dres, internet, kofeina itp.

  • Zamykaną łazienkę, ale tak, żeby się nie dało otworzyć z zewnątrz. To bardzo ważne! 🙂

  • Nie będąc mamą mam czasami potrzebę wypicia wina. Dres to konieczny must have, a życie bez kofeiny jest takie smutne 😀

    • haha dokładnie 😀 dziecko je, a Ty za nim nadrabiasz zaległości z “dorosłego świata” 😀

  • stopery do uszu!!!! Jak ktoś jest wrażliwy to się mega przydają 😀 płacz wydaje się jakiś cichszy i mniej dokuczliwy.

  • zawsze i wszędzie jedzenie pod ręką i telefon z teledyskami wszelakimi od “my jesteśmy jagódki” po wersje hard level “ty jesteś ruda” ! 😀

  • Dla mnie dodatkowy must have to smartfon, jednak lepiej poza zasiegiem dziecka 😉 a pod całą Twoją listą się podpisuję. Dres i mokre chusteczki to podstawa! 😉

  • Ja bym powiedziala ze dwa odkurzacze nalezy miec 😉 Jeden duzy porzadny do wiekszych sprzatan i maly reczny (samochodowy czy jak go zwal) do biezacych okruchow :))))
    A chusteczki nie tylko nawilzane ale i wszelkie inne higieniczne papiery beda jak znalazl byleby zawsze pod reka.
    No i u nas hitem sa pieluszki tetrowe – wycieranie na szybko rak, buzi, nosa – czasem z tetra latwiej niz z chusteczkami 🙂

    • A u nas jeszcze trzeci odkurzacz, bo to najlepsza zabawka i dziecka nie ma z godzinę co najmniej:P

  • Czytnik e-booków. Koniecznie z podświetleniem, żeby można było czytać książki wieczorem, kiedy dziecko śpi (dla tych, którzy jak ja dysponują jednym pokojem). 😉

  • Kuzwa ucielo mi komentarz. Bo po kubeczkach sreczkach i talerzykach, bo dziecko przecież 3 obiady je a każdy jest ble, no to ręce odpadają. Nawet najdroższy krem nawilżający nie pomaga. Ręce jak u starej baby.

  • Mnie to się marzy sprzątaczka. ..ale marzenia matki to chyba temat na oddzielny post c’nie?

  • Ja chyba sobie zrobię prezent i zainwestuje w podgrzewacz do kubka na USB, zawsze ciepła kawa, chusteczki to hit ostatnio używam do wszystkiego, a może ktoś mi podpowie gdzie w Polsce można kupić jakiś fajny stylowy dres?

  • E tam dres! Ja spotkałam ze dwie matki w dresie. Legginsy królują! Anglia legginsem stoi! U mnie podstawa oprócz tego co wymienilas to szampon suchy, bo czasem to juz ani siły ani czasu nie ma włosów myc.

  • Odkurzacz to w zależności od podłóg 😉 ja m dół domu bez dywanów wiec stawiam na miotłe 😉 5 razy dziennie to mało ale nie trzeba wyciągać, rozwijać, podłączać itp . Prostsza w obsłudze 😉 dodałabym tez dobrą, szybką pralkę 😉

  • Mały odkurzacz, taki bezprzewodowy. nie trzeba męczyć się z dużym żeby odkurzyć kanapę po chrupkach kukurydzianych i posprzątać rozlane picie. każda mama powinna taki mieć.

  • pojemna pralka 😀 nigdy nie pojme jak to mozliwe ze dziecko tak szybko zapełnia pralke :O

    • Pralka pralką, mam dużą, ale ktoś powinien wymyśleć urządzenie do wieszania mokrego i ściągania suchego prania….

      • Ja już starsze dzieci w tym wycwiczylam (6 i 9 lat). Kolejny etap – nauka prasowania 🙂

  • Flipsy lub biszkopty ( nawet czterolatek się na chwile zamknie). Pokłady anielskiej cierpliwości. A chusteczki nawilżane swietnie czyszczą buty i laptopa

  • Laktator, podgrzewacz do butelek, bebilon, flaszka wina lub mala setuchna wodeczki, oczywiscue nie codziennie;)) aha no i partner co Ci dobrze zrobi ;))) czasami

  • I zawsze jakis lizak pod ręką. Kiedy starszy zaczyna marudzić a my nie możemy tego juz znieść zapychamu go lizakiem i na 5 min. jest cisza;)

  • Gry na telefonie, tablecie czy kompie whatever ;-). Jak juz nie mam siły grać po raz 10 w chińczyka, domino czy karty memo, one zawsze mnie ratują! Czasami to nawet udaje się synowi pomilczec trochę a ja delektuje się cisza 😀

  • Kilo cierpliwosci a nawet 2 i stoicki spokoj ☺ chusteczki mega do wszystkiego ja czasem nawet jak zasne z wyczerpania i noe zmyje makijazu to na nastepny dzien w pospiechu przed wyjsciem do przedszkola morke chusteczki jak znalazl POLECAM

  • 1. Smartfon, smartfon i jeszcze raz smartfon. Dla siebie, dla rozrywki, jako narzedzie ulatwiajace zycie, przyspieszajace sprawdzenie stu rzeczy, zalatwianie spraw, umawianie spotkan i wizyt. A czasem mozna puscic dziecku jakas bajke albo piosenke. Zastapi tez suszarke tudziez szumisia dla niemowlaka, kolysanki dla starszaka, itd, itd. Bez konca moglabym pisac do czego sie przydaje.
    2. Recznik papierowy, conajmniej ze 100 kilometrow tego cuda;)
    3. Dobre wino
    4. Szeeeeeerokie lozko- dzieci lubia czasem spac z rodzicami
    5. sprzataczka. Nie musi byc co tydzien (w idealnej wersji oczywiscie tak), ale tak raz na jakis czas, zeby ogarnela wszystkie katy i doprowadzila do ladu to na co nie bylo akurat czasu ostatnio… Sama swiadomosc tej mozliwosci zadzwonienia do pani, ktora przyjdzie i odwali kawal roboty za nas jest fantastyczna.
    6. Jakas zaufana osoba z ktora mozna zostawic dzieci. Tego niestety jeszcze nam brakuje…

  • Oj, zgadzam się z poprzedniczkami!
    Wszystko się przyda! Jednak bez podświetlanego czytnika e-booków nie przetrwałabym pierwszego pół roku macierzyństwa. Moje Dziecko regularnie budziło się ok 1 i przez dwie/trzy godziny po prostu nie zasypiało. Próbowałam wszystkiego, noszenia, bujania, chodzenia, ale tylko mnie to frustrowało, kiedy Dziecina bawiła się w najlepsze. Więc wyluzowałam i zaczęłam czytać książki. Super sprawa!

    Może jakiś post o odkurzaczach? 😀 Ja mam stary i w sumie dobry, ale myślę o jakimś antyalergicznym… Czymś, co mi naprawdę mieszkanie posprząta z niewidocznego syfu.

    • czytasz mi w myślach! tzn chyba będę musiała jakiś research zrobić bo muszę kupić odkurzacz!

  • Fajne zestawienie 😀 A co do odkurzacza, to warto zainwestować w lepszy to i sprzątanie będzie przyjemniejsze i może bardziej ciche 😉

Leave a Comment