Dziewczyny! Poznajmy się lepiej!
Mam Was tu tyle, że czasami sama nie potrafię w to uwierzyć. Każda z nas jest inna, jednocześnie wszystkie jesteśmy takie same. Chcemy być szczęśliwe, chcemy żeby nasze rodziny były szczęśliwe. Większość czasu jesteśmy zmęczone, zawsze uważamy że ważymy za dużo i że mamy za mało butów.
Dzisiaj chcę, żebyście poznały mnie trochę bliżej.
Jeżeli jeszcze tego nie zrobiłyście, to koniecznie:
Obserwujcie mnie na Instagramie –> link TUTAJ
Polubcie fanpage na Facebooku –> link TUTAJ
Zasubskrybujcie mój kanał na Youtube’ie –TUTAJ
Czekam na Was!
I dajcie znać czy robię postępy w filmikach 😀
Obejrzałam z ogromną przyjemnością! chyba już znam Cię trochę lepiej 🙂 i chociaż pięknie się różnimy w pewnych aspektach, to jakoś dzięki temu filmikowi pomyślałam, że jesteś na żywo jeszcze lepsza, niż wydajesz się przez pisanie. Technicznie (mój (też drugi) mąż od długiego czasu zajmuje się nagrywaniem różnych różności, więc piszę, co warto może by dopracować): gdy wypowiadasz dłuższe kwestie, pod koniec zdania czy opinii, lub gdy coś dodajesz na koniec, głos Ci trochę “gaśnie”, przy odsłuchiwaniu musiałam sporo podkręcić głośność, a i tak nie wszystkie słowa usłyszałam. Ktoś mógłby powiedzieć, że to kwestia dykcji (masz dość “wąskie” samogłoski), ale moim zdaniem to kwestia wypowiadania się po prostu głośniej i zawsze w kierunku mikrofonu. Jeśli nagrywasz kamerą cyfrową i chcesz to robić częściej/więcej, warto zainwestować w osobny mikrofon, albo ściągający dźwięki (taki np. ubrany w futerko) (ale w takim przypadku słychać wszystko naokoło i musi być absolutnie cicho), albo mikroport. Druga rzecz, to mój mąż ma taki patent, żeby nie uciekać wzrokiem od kamery (np. żeby zerknąć na kartkę z tekstem i przypomnieć sobie, co ma mówić), przykleja taśmą kartkę obok kamery, na jej wysokości (albo każe mi trzymać…), wtedy zawsze patrzy prosto i nie traci kontaktu z odbiorcą. Poza tym: pięknie wyglądasz, dobrze mówisz, dobrze Cie słuchać, proszę o jeszcze. Pozdrawiam!
przecież ja mam mikrofoon zewnętrzny! hahah wiem, że muszę popracować nad dykcją – niestety nie przeskoczę tego w tydzień 🙁 co do ściszania głosu – wiem wiem! następnym razem będę o tym pamiętać 😀 niestety to wszystko wydaje się takie proste, ale jak przychodzi co do czego to jednak mega stresujące :/ Ja ten filmik nagrałam w jakieś 15 min, a przymierzałam się 4 godziny! a najlepsze, że musiałam M z domu wyrzucić, bo nie mogłam przy nim gadać haha będzie lepiej 🙂 obiecuję! Nie od razu Rzym zbudowano haha
oj, ja wiem, jakie to jest stresujące, spróbowałam 2 razy i oddałam pole Mężczyźnie Memu. Strasznie się pociłam, martwiłam o akcent i wymowę (nagrywałam w języku lengłydż, bo to nasz domowy, MM zza oceanu, więc my dwujęzyczni), o to, czy wszystkie moje plamy czerwone stresowe już są widoczne, o to, czy ten lekko odrapany lakier na małym palcu będzie TAK widoczny, jak ja go widziałam… Tym bardziej podziwiam Cię baaaaardzo, baaardzo 🙂 jest dobrze, będzie jeszcze piękniej! Czekam na więcej! Uściski!
Milo sie ogladało Ciebie 🙂
Odnoszę wrażenie, że mogłabyś tak długo 😀
aleeeee w MacGyverze???? :D:D:D u mnie królował Patrick Swayze 😉
pozdrawiam z mroźnego!!! Lublina 😉
o nie!!! on był dla mnie mega cieciem! serio! mcGyaver przecież umiał zrobić wszystko z niczego!!! a włosy zawsze można było poprawić haha
Też nie lubie kolendry:D
Miło Cię bliżej poznać, fajny pomysł na film, powinien zobaczyć go każdy, kto po raz pierwszy wchodzi na tego bloga.
Ha ha, super!!! Naprawdę bardzo fajny filmik 🙂 słucham Cię i słucham i czy Ty wiesz, że z bardzo wieloma rzeczami się z Toba zgadzam? Myślę, że w jakimś tam stopniu jesteśmy do siebie podobne i pewnie dlatego tak bardzo lubię Twój blog i Ciebie, mimo iż przecież nie znam Cię osobiście. <3
FILM swietny!!! W jakim programie go montujesz?
senkju! adobe premiere 🙂 ale na luzie można też w imovie 🙂
Jestem też tak leniwa , że mogę leżeć cały dzień pod warunkiem, iż będę najedzona.
Tak, chcemy więcej filmików w 2017! Jak przeczytałam, że to będzie 50 faktów sprawdziłam najpierw długość filmu, spodziewałam się jakiś 30 MIN 😀
Oglądam twój xmasvlog i mam radę co do szminek wpadnij do Redlipstikmonster ma film o szminkach i napewno jest o mega dobrej czerwieni . A twoje usta super . Masz linka u mnie na YT 😉
Hej, ja znowu z feedbackiem technicznym, naprawdę fajnie wyszło! Ładne tło na którym Cie widac- koszula khaki super pasuje do backgroundu. Wypunktowanie po prawej- respekt, bardzo profesjonalne. Jedyna ale to naprawdę malutka i generalnie niezbyt przeszkadzająca rzecz to ze czasem tak cicho mówisz końcówki wyrazów ze cieżko zrozumieć (w jednym fragmencie chodziło o beara gryllsa?)
Trzymam mocno kciuki za następne filmy oraz podziwiam powrót z emigracji (my juz 8 lat)
Ps: a Propos wampirów to ogladalas juz underworld 5?
oj wiem wiem hehehe muszę popracować nad dykcją, nie przeskoczę tego w tydzień 🙂 i sama zauważyłam, że na końcu ściszam głos! to akurat poprawię już w następnym video 😀
Rewelacja 😀 Uwielbiam Cię na filmikach i są już na naprawdę wysokim poziomie. Poza tym, utwierdziłaś mnie w przekonaniu (które mam od dłuższego czasu w sumie), że jesteś zajebistym człowiekiem, z którym bym chętnie poszła na kawę i mogła przegadać kilka godzin 😉
ps. Kocham Twoje zasłony! Jakaś wskazówka, gdzie takie znaleźć? 🙂
no to dajesz! kiedy kawa? :)) ej widać z każdym filmikiem postęp co?! ja widzę! jaram się tym ogromnie!
a zaslony z h&m home 🙂
Oj widać postępy, aż w szoku jestem jaką profeskę odstawiasz już ( i że to tak można w domu normalnie!). No to coś czuję, że muszę się na zakupy do h&m wybrać 😛 (zmałpuję od Ciebie i będę mężowi powtarzać “Patrz, mam takie jak Flow 😀 )
A na kawę to w połowie drogi byśmy się musiały spotkać, czyżby wychodziło w Opolu? 😛
fest co?! hahahaha Opole tak daleko! ale jakoś damy radę! planuję w ogóle trochę się z Wami pospotykać 🙂
Gliwice jeszcze dalej 😛 Spotykaj się z nami, spotykaj 😀
Flowmummy jesteś fantastyczna! Długo przymierzałam się do tego, żeby Ci to napisać. Nawet określiła bym to tak, że znalazłam w Tobie siebie samą. Począwszy od poczucia humoru, poprzez nieudane pierwsze małżeństwo z dzieckiem w tle.. etc. normalnie zaczęłam czytać Twojego bloga od początku i widzę dzięki temu szansę, że moje życie będzie jeszcze wyglądać tak jak zawsze chciałam. Przestałam myśleć o porażkach, załapałam dystans. I dziękuję Tobie, że jesteś 🙂
o jaaaa, dziękuję! <3