Być dzieckiem przez jeden dzień. - Flow Mummmy
LIFESTYLE

Być dzieckiem przez jeden dzień.

Marzyłaś kiedyś o tym, żeby móc znowu być dzieckiem? Ja często o tym marzę. Zazwyczaj w chwilach kiedy dorosłość mnie totalnie przytłacza. Te wszystkie problemy, stresy, praca, oczekiwania rodziny i znajomych wobec mojej osoby. To naprawdę jest męczące. A takie dziecko? Zabawa jest tym co mu zajmuje głowę. Pamiętam, że gdy byłam dzieckiem, bardzo chciałam być dorosła. Już, zaraz. Myślałam, że dnie będę spędzać na wyżeraniu Nutelli ze słoika (tu akurat dużo się nie pomyliłam), układaniu puzzli, udawaniu piosenkarki (bez poczucia żenady), nie spaniu przez całą noc i pieczeniu najlepszych babeczek ever dla wszystkich swoich sąsiadów.

108 (1 of 1)

Czy mogłam pomylić się aż tak bardzo? Faktycznie mogę jeść co chcę, to nic że później ryczę, że spodnie za ciasne, że wałków na brzuchu mam więcej niż oceanów i mórz na świecie, puzzle wciąż układam, chociaż nie będę kłamać, te z 30 kawałków jakoś specjalnie mnie nie rajcują, śpiewam także, tyle że teraz w aucie i kompletnie mam gdzieś, że mąż za każdym razem krzyczy “ja cię pierdzielę, serio?!”, a nieprzespane noce to chyba największe zło, które przychodzi mi do głowy (o co swojego czasu zadbały moje dzieci). Czy tylko ja mam wrażenie, że coś poszło nie tak?

A może marzenie o byciu dzieckiem jest po prostu przereklamowane? Może i fajnie, że takie maluchy niczym się nie przejmują, ale  przecież i my możemy! Bawić się cały dzień? Dajesz! Sobota jest Twoja! Coś jeszcze?

109 (1 of 1)

1. Przeczytaj ulubioną bajkę z dzieciństwa.

Przecież każdy z nas taką ma 🙂 Czy może być coś złego w przypomnieniu sobie jak bardzo kochałyśmy Kubusia Puchatka? Albo jaki strach wzbudzała w nas Baba Jaga? Po to mamy dzieci, żeby nam o tym wszystkim przypominały! Za daleko poszłam? To wypożycz w bibliotece (tak! wciąż działają!) książkę “Balsam dla duszy”. Pamiętasz ją jeszcze? Przypomnij sobie co miałaś w głowie 20 lat temu! Bzdury? Totalne! Ale jakie zabawne!

111 (1 of 1)

2.  Wsiądź na rower.

Czy istnieje jakiekolwiek dziecko na świecie, które nie kocha jazdy na rowerze? Dzieci uwielbiają być w ruchu, non stop biegają, a wycieczka rowerowa to spełnienie ich marzeń. Pamiętasz swój pierwszy rower? Ja doskonale! Dostałam od babci różowego bmxa. Pół dnia płakałam, że ja przecież marzyłam o składaku. Babcia wymieniła na czerwone Wigry. Ależ to była maszyna! Do tej pory mam w kolanie żwir, który został mi po jakimś upadku. Czy to mnie zniechęcało? Ani trochę! Zapierdzielałam dalej!

3. Posłuchaj muzyki, która była modna w czasach młodości.

To u mnie akurat standard. Pamiętasz N’sync? Backstreet Boys? Britney?! Czy tylko ja marzyłam, żeby być jak ona?! Nawet przez jakiś czas nosiłam dresowe spodnie i sportowy stanik! Tak! Woziłam się wtedy tak, jakbym była panią świata! No powiedz sama – czy może być coś fajniejszego od powrotu do tych wspomnień?! No i umówmy się – jestem pewna, że wciąż pamiętasz teksty ulubionych piosenek.

4. Oglądaj stare zdjęcia.

I stare nagrania video!  A najlepiej jak zaprosisz do oglądania swoje dzieci! Uwierz mi, będą bardziej niż zafascynowe Twoimi wspomnieniami. Przypomnij sobie wszystkie wakacje z rodzicami, to jak się kiedyś zbierało kapsle od piwa (no chyba, że robiłam tak tylko ja haha), wszystkie wieczory przy ognisku. Czemu już się takich rzeczy nie robi?!

106 (1 of 1)

5. Baw się zabawkami!

Korzystaj! Ja wiem, że człowiek zmęczony, że mu się nie chce, że prawdziwe do bólu jest stwierdzenie “od 6 godzin bawię się z dziećmi, a minęło tylko 5 minut”. Tak, ja też zazwyczaj wolałabym wciągnąć kolejny odcinek “Przyjaciół”, ale to naprawdę ważne – i dla nich i dla nas. Kompletnie nie myślimy o benefitach, które taka zabawa daje: rozwija kreatywność, relaksuje, zbliża do własnych dzieci. Wiesz co wystarczy zrobić, żeby z tego czerpać? Odłożyć telefon. Nie myśl, że jestem tutaj bez winy. Zazwyczaj, podczas zabawy, sama sprawdzam co chwilę Facebooka, Instagram i te wszystkie inne pożeracze czasu i mózgu. Jakby przeoczenie jakiegoś postu, miało zadecydować o moim być albo nie być. Bzdura totalna. Nie jestem święta, sama tak robię, ale co raz częściej telefon zostawiam w drugim pokoju. Świadomie, żeby się nie rozpraszać. My naprawdę często kompletnie nie wiemy jak fantastyczne mamy dzieci, jaką mają wyobraźnię, jak cudownie jest spędzać z nimi czas. Mało tego! One odwdzięczą się nam za to – będą mniej marudzić, nie będą na siłę chcieć zwrócić na siebie uwagę mamy zajętej sprawdzaniem tablicy na Fb.

107 (1 of 1)

Mam dla Ciebie teraz najlepszą radę ever. W związku z tym, że zbliża się Wielkanoc, że znowu każda z nas będzie myśleć nad małymi prezentami dla swoich maluchów, mam dla Ciebie małą propozycję – może tym razem weź pod uwagę coś, czym sama chętnie się pobawisz? Kup zabawkę, która będzie cieszyć też Ciebie. Tak na zachętę do wspólnej zabawy z dzieckiem. Brzmi trochę niedorzecznie? I co z tego! Najważniejsze, że zadziała!

I teraz najważniejsze: znacie klub Limango? Jestem prawie pewna, że tak 🙂 Dla tych jednak, którzy nie wiedzą co to jest, to już spieszę z wytłumaczeniem – to klub zakupowy, do którego możecie się w prosty sposób zapisać, i tym samym korzystać z przygotowanych ofert, których, nawiasem mówiąc, jest mnóstwo. Kupicie tam dosłownie wszystko, od pościeli, butów na kosmetykach kończąc. Oferty jednak są czasowe, np. od 6.03.2017 trwa oferta na zabawki, która zakończy się  21.03.2017 (TUTAJ link).  Bądźmy szczere – każda z nas lubi kupować na promocjach 🙂

Jak jeszcze zastanawiasz się czy warto, to zobacz, co ja wybrałam z aktualnej oferty:

LIMANGO grafika-2

  1. Zestaw naukowy – ZIEMIA I KSIĘŻYC (TUTAJ link) -38%
  2. LEGO City – Lotnisko (TUTAJ link) -10%
  3. Mata do rysowania – Doodle Magic  (TUTAJ link) -33%
  4. NIMO – Gra pamięciowa (TUTAJ link) -29%
  5. Zestaw edukacyjny – Nauka o iluzji (TUTAJ link) -40%
  6. Drewniane pianinko (TUTAJ link) -25%
  7. Zestaw naukowy – DNA dinozaurów (TUTAJ link) -41%
  8. Drewniana kolejka (TUTAJ link) –28%

Mało tego! Za każdą osobę, którą za prosisz do klubu zakupowego Limango, i która zrobi zakupy za minimum 200 zł, dostaniesz 50 zł. Mega dobry DEAL! Żeby to zrobić, musisz wejść w ten link -> TUTAJ i wypełnić formularz.

110 (1 of 1)

 

   Send article as PDF   

4 komentarze

  • Mnie przekonały najbardziej parzyste: 2 i 4 🙂 ale prawda, że fajnie mieć dzieci, z którymi można wracać do przeszłości i trochę odkrywać ją od nowa. I trochę ich oczami 🙂

  • Bardziej niż do lat dziecięcych wolałabym się przenieść do nastoletnich. Och… to były czasy… wspominam je z łezką w oku i jako jeden z najlepszych, najciekawszych i najbardziej hmmm… ,,soczystych” etapów mojego życia 😀

  • …fajnie… Mogłabym pobawić się z moim synem gdybym była Jego 15-miesięczna rówieśniczką 🙂 aż za tym zatęskniłam

Leave a Comment