Dzisiaj, tj. 21.02.2022 r. wszystkie dzieci wróciły do nauki stacjonarnej. Mało tego! Wróciły bez wiszącej nad nimi możliwości pójścia na klasową kwarantannę! Trzeba to uczcić! Pracuję w domu. Nie oszukujmy się, ma to swoje plusy, nie...
“A po co sąsiad na balkon wychodzi?”
“Tylko pić chciałem.” Co prawda wypił już 3 szklanki wody, ale ok. Nawodnienie to ważna rzecz, sama im o tym co chwilę przypominam. Może niekoniecznie dobrze, żeby tyle pić przed samym snem, ale gryzę się w język, bo życie...
Człowiek plan i życie na zdalnych.
Jestem człowiekiem planem. Już dawno przestałam się wstydzić tego, że spontaniczność mnie stresuje, że nie dla mnie “pakuj wszystko, spieprzamy w Bieszczady”, że jednak świadomość powtarzalności pewnych elementów życia...
Rozsądne oglądanie bajek, czyli jak nie zepsuć swojego dziecka.
Jestem rodzicem, który nie lubi się bawić z dziećmi w ich zabawy. Czy ja powiedziałam to głośno? Czy ja właśnie publicznie się przyznałam do tego, że budowanie z klocków, zabawy autkami, bitwy na miecze, zapamiętywanie wzrostu każdego...
Jak zatracić się w opowieści, spędzić razem czas i budować relację, czyli Mikołajki w kinie!
Przygaszone światła, popcorn, efekty specjalne, a później przeżywanie całej opowieści jeszcze raz, czyli dyskutowanie o wrażeniach w drodze do domu. Kino! Jak ja je kochałam jak byłam mała! Oczywiście wtedy nie było multipleksów, nie...
“Przepraszam, ale mam szpital w domu…”, czyli witamy przeziębienie.
Wpis sponsorowany. Ile razy, podając swojemu dziecku witaminy, które miały zrobić z jego odporności prawdziwego tytana, pomyślałaś “obyście cholery zadziałały”? Ile razy, na czyjeś pytanie “a dzieci zdrowe”...
“Naprawdę jestem zazwyczaj lepszą matką…”
Wiesz czym są przekonania? To takie myśli, “prawdy powszechne”, które najczęściej obok prawdy nawet nie stały, a posiadają moc zatruwania i przekształcania nam rzeczywistość jak nic innego. Każdy z nas nosi w sobie taką...
Niewidzialna praca matek.
Wiecznie brakuje mi czasu. Nie żartuję. Wstaję codziennie o 5:00, a kładę się w okolicach 22-23, na zmianę padając ze zmęczenia, albo leżąc godzinami nie mogąc zasnąć z przebodźcowania. Przez 18 godzin jestem “na nogach”...
Podcasty – moje ulubione tytuły.
19:45. Na dworze już ciemno, nie to że od razu noc, ale już na ławeczce pod blokiem człowiek nie posiedzi (a nie, to 20 lat temu…). Jesień! Co z tego, że w dzień wciąż jakieś 25 stopni, skoro noce już tak zimne, że ostatnio...
5 minut i mnie nie ma.
Sporo ostatnio się dzieje. Tak w moim życiu, jak i w mojej głowie. Układam na nowo kawałeczki, jakoś staram się odnaleźć. Zresztą myślę, że większość nas trochę takim życiem obecnie żyje. Bo Covid, restrykcje, choroby, bo wakacje...