"Przepraszam, ale mam szpital w domu...", czyli witamy przeziębienie. - Flow Mummmy
MACIERZYŃSTWO

“Przepraszam, ale mam szpital w domu…”, czyli witamy przeziębienie.

Wpis sponsorowany.

Ile razy, podając swojemu dziecku witaminy, które miały zrobić z jego odporności prawdziwego tytana, pomyślałaś “obyście cholery zadziałały”?

Ile razy, na czyjeś pytanie “a dzieci zdrowe”, odpowiadałaś wymijająco, byle nie wypowiedzieć na głos “tak!”, byle nie zapeszyć?

Dzieci chorują i chorować będą. Zwłaszcza jesienią, kiedy wychodząc rano masz ochotę opatulić się w zimową kołdrę, a popołudniu nagle słońce przypomni sobie, że hej, może dać im jeszcze ciut nadziei i cyk 20 stopni gotowe.

Moja pediatra mówi jasno: NORMĄ JEST, ŻE DZIECI, W SEZONIE JESIENNO-ZIMOWYM, ZACHORUJĄ OK. 8 RAZY. Tyle razy może je dopaść zwykłe przeziębienie.

No, ale czym właściwie jest przeziębienie? To wirusowa infekcja górnych dróg oddechowych, przy której nie występuje gorączka (tylko stan podgorączkowy), jest katar, lekki kaszel, a samo dziecko czuje się w miarę dobrze. O ile jest to dość uogólnione stwierdzenie, to sądzę, że KAŻDY rodzic, wie co dokładnie mam na myśli.

Pamiętam, że jak dzieci były małe, to z każdym katarkiem leciałam do lekarza, który jednak jasno mi powiedział, że przesadzam, że do lekarza idzie się po 3 dniach przeziębienia, kiedy objawy nie przestają ustępować. Oczywiście także wtedy, kiedy mamy wątpliwości, stan się pogarsza itp. To dość jasne. Ale przy samym katarze warto dać organizmowi odpocząć i sprawdzić domowe metody.

Ale co dokładnie na konkretne objawy?

1. KATAR.

Oczywiście wszystkim znana higiena nosa, czyli oczyszczanie nosa z zalegającej wydzieliny plus pryskanie solą morską. Co robi nam taka sól? Oprócz tego, że nawilża śluzówkę nosa, to dzięki zawartości różnych pierwiastków (jak magnez, cynk, siarka, żelazo itp.) wykazuje działanie antybakteryjne, co przyczynia się do zahamowania namnażania bakterii.

Do tego inhalacje z soli fizjologicznej, która wspiera homeozstazę organizmu i nawilża podrażnione śluzówki.

2. GORĄCZKA

W przypadku stanu podgorączkowego, jeżeli nasze dziecko czuje się dobrze, nie powinniśmy podawać leków. Dlaczego? Nasz organizm jest super ekstra mądry i w przypadku pojawienia się stanu zapalnego, bakterii czy wirusów, podwyższa on swoją temperaturę zwiększając tym samym efektywność mechanizmów obronnych, np. następuje mnożenie limfocytów, produkcja różnych przeciwciał, które są najbardziej aktywne właśnie w temperaturze ok. 38 stopni Celsjusza. Poza tym wysoka temperatura jest dużo gorszym środowiskiem do rozwoju wirusów. Dlatego tak ważne jest, aby nie zbijać gorączki do 38,5 stopnia Celsjusza.

Czy podawałam kiedy swoim dzieciom lek przeciwgorączkowy za każdym razem, kiedy termometr wskazywał 37 stopni? Owszem.

Czy przestałam, znając ten mechanizm? Jeżeli moje dziecko czuję się dobrze, to nie zbijam temperatury. Czekam i kontroluję co chwilę.

3. SPACERY?

No jasne! Jeżeli na dworze nie szaleje zawierucha, lód nie spada z nieba, a nasze dziecko nie ma GORĄCZKI, to jak najbardziej tak! Wilgotne i chłodne powietrze działa jak najlepsza inhalacja!

4. KASZEL.

Domowy syrop z cebuli? Super, tylko żeby moje dzieci go wypiły, muszę dodać do niego kilo cukru. Także u nas odpada.

Pelavo Med to lek w postaci syropu na objawowe leczenie przeziębień. Główną substancją czynną jest tutaj Pelargonii radicis extractum siccum, czyli wyciąg z korzenia pelargonii. To aktualnie jedyny lek, który podaję dzieciom, kiedy widzę, że coś się zaczyna dziać.

Co ważne, w składzie nie posiada zbędnych substancji takich jak: maltitol, sorbitol, sacharoza czy benzoesanu sodu.

linki do badań: TUTAJ i TUTAJ

5. ODPOCZYNEK i SEN.

To właśnie w czasie snu organizm regeneruje się najlepiej. Także leżmy, róbmy sobie drzemki, pranie poczeka.

 

Wpis sponsorowany.
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
Tradycyjny produkt leczniczy roślinny z określonymi wskazaniami wynikającymi wyłącznie z długotrwałego stosowania.
   Send article as PDF   

Leave a Comment