Najlepsze kosmetyki świata za mniej niż 20 zł! - Flow Mummmy
LIFESTYLE

Najlepsze kosmetyki świata za mniej niż 20 zł!

Ohohoho, takie rzeczy to chyba kochamy wszystkie. Jasne, nie to, żeby nikt nie chciał otaczać się luksusowymi markami, typu Dior, Chanel czy inne dolcze i gabany, ale umówmy się – najczęściej, w momencie kiedy wybieramy się na zakupy, opcję “kup teraz” wygrywają nowe spodnie dla dziecka, kredki, albo inne grające badziewie. Ewentualnie ciastka. Dla nas. Ciastka zawsze wygrywają.

Wiesz co jest najlepsze? Że ten wpis powstał pod pewnym pretekstem. Jakiś czas temu, kupując, jak co tydzień w aptece, leki na moją cholerną alergię, zobaczyłam CUDO. Serio. Dosłownie CUDO. Nazwa tak kiepska, że nie mam pytań – ta rzecz nazywa się CUDO. SERIO! Ale przysięgam, ja już rozumiem dlaczego haha.

Zresztą, zacznę od początku. Bo te wszystkie rzeczy są fenomenalne. Serio. FENOMENALNE.

1. Bielenda, Carbo Detox, Pasta węglowa do mycia twarzy 3 w 1

Tę pastę poleciła mi jedna z Was w zeszłym tygodniu. O matko bosko. Co to jest za petarda. Nie wiem jak sprawdzi się przy dłuższym stosowaniu. Czy nagle moja twarz nie zacznie po niej wariować. Nie mam pojęcia, ale w sumie dlaczego miałaby? Jak ona czyści! Jak ona domywa! I przysięgam – to aktualnie jedyna znana mi rzecz, która usuwa wągry. No usuwa. Prawie ich nie ma! Do tego działa jak peeling, i można ją stosować jak maseczkę. Koszt: ok. 15 zł.

2. Ziaja, GdanSkin, Rozświetlający Balsam do Ciała

Na wstępie muszę napisać, że nie jestem fanką szybkowchłanialnych balsamów do ciała. Kocham oleje, masła i te sprawy. Ten balsam to jest jednak idealna średnia pomiędzy czymś czego nie czuje się na skórze od razu po nałożeniu, a preparatem, który zostaje na ciele przez długi czas. Nie wiem, może chodzi o to, że jest gorąco i taka “dawka” nawilżenia mi wystarcza? Może chodzi o zapach? A może właśnie o to rozświetlenie (#JLoStajlForever). Koszt: ok. 13 zł.

3. Ziaja Med, Krem do stóp ultranawilżający (mocznik 15%)

Ten krem to fenomen i jestem pewna, że wszyscy go znają. A jak nie to znaczy, że nie oglądają Youtuba, bo w zeszłym roku był chyba w każdym możliwym zestawieniu kosmetycznym dostępnym na polskim Yt. Ale nic dziwnego bo jest przecudowny! Dostępny niestety tylko w aptekach, albo sklepach Ziaji (lub online oczywiście). To jest taki kosmetyk, że kupowałabym go nawet jeżeli kosztowałby 10 razy tyle. Chociaż ok, bez przesady, 100 zł za krem do stóp to może bym nie dała, ale za 50 to bym brała 🙂 Koszt: ok. 11 zł.

I uwaga! hahaha Serio! Już nie mam siły tego wpisu przesuwać to raz, a 2 to nie mają kremu w mojej aptece. Serio. Ale to jest po prostu dowód na to, że ja ten krem wykorzystuję na maxa. Do samiuteńkiego końca ?

4. L’biotica BIOVAX, Eliksir Naturalne Oleje

Olejek do włosów, który naprawdę sprawia, że włosy są miękkie. A musisz mi wierzyć – próbowałam już wszystkich olejków, i póki co ten właśnie najlepiej się sprawdza. Zresztą, maski Biovax znamy chyba wszystkie. No i zapach. Czy tylko ja mam takiego świra na punkcie zapachów kosmetyków? No muszą pięknie pachnieć! Koszt: ok. 20 zł.

5. L’biotica CUDO Silky Feet

Jest i ON. Gwiazda tego wpisu. Kupiłam już 5 sztuk i wszystkim rozdałam. Musisz zrozumieć dlaczego musiałam znaleźć odpowiedni temat do zaprezentowania tego produktu – ja nienawidzę ludzkich stóp. Nie było opcji, żebym zrobiła cały wpis dedytkowany stopom, bo przy tworzeniu go płakałabym i miała osobiste odruchy. No nie i koniec. Są rzeczy, których nawet ja nie przeskoczę. Ale przecież musiałam go pokazać, bo to jest taka petarda! Wszystkie kosmetyczne frezarki, wszystkie Scholle i inne gadżety kosztujące ponad 100 zł, a nawet 400 zł (tu frezarka), się chowają! Nawet kosmetyczka się chowa! Tak! Profesjonalny pedicure to przy tym dno. O pumeksie nie wspomnę, bo to jednak totalnie bakteryjna historia. Ani jedna kosmetyczka tak mi dobrze nie zrobiła, jak to CUDO. Tak wiem, nazwa nie jest najwyższych lotów, ale kij z tym. Wybaczam. Ważne info: nie róbcie jak w instrukcji (nie to, żebym czytała, siostra mi powiedziała, że tak jest napisane) i nie używajcie na sucho – lepiej działa na mokro. I błagam przygotujcie się na to co zobaczycie, bo to będzie straszne 🙂 Serio! No i ta higiena! W połączniu z kremem Ziaji to jest coś najlepszego, co możecie zrobić dla piękna swoich stóp. Koszt: ok. 20 – 25 zł. Wartość: miliony monet. I tak, ja wiem, że w tytule jest mniej niż 20 zł, ale błagam, te 5 zł nikogo nie zbawi. Zjesz o jednego loda mniej 😛

Daj mi koniecznie znać czy znasz te kosmetyki, i (NAJWAŻNIEJSZE!) NAPISZ MI SWOJE HITY! Po to tu jesteśmy! Żeby razem tworzyć, dzielić się i w ogóle być pięknymi. A co! Kto nam zabroni?!

I oczywiście! Koniecznie udostępnij ten wpis! Będę Ci MEGA wdzięczna.

Buziaki. Lowja!

 

 

 

 

 

   Send article as PDF   

Leave a Comment