Dieta redukcyjna - wszystko co powinnaś wiedzieć na początku. - Flow Mummmy
LIFESTYLE

Dieta redukcyjna – wszystko co powinnaś wiedzieć na początku.

O ilu dietach już słyszałaś? Ile ich nazw wklepywałaś do wyszukiwarki, z nadzieją że to właśnie TA JEDNA JEDYNA? U mnie dieta redukcyjna jak narazie najlepiej zdaje egzamin.

Jestem maniaczką diet. O ile nigdy nie próbowałam nigdy jakiś hardcorowych (kopenhaska, kwaśniewskiego, jabłkowa, ogórkowa itp.), to na własnej skórze poznałam większość z nich. Z jakim efektem? Raczej mizernym, skoro znowu na jakiejś diecie jestem 🙂

Dieta redukcyjna

Dieta redukcyjna to dieta którą z powodzeniem stosują kulturyści. Już Cię przeraziłam? Ja zadałam sobie jedno pytanie: “kto najlepiej zna się na kształtowaniu sylwetki?” Kulturyści! Ludzie którzy zawodowo zajmują się zmienianiem ciał, budowaniu mięśni i redukowaniu tłuszczu w organizmie. Nawet jeżeli nie podobają Ci się wielcy, wypakowani faceci (tak jak mi), to musisz przyznać, że poziom tłuszczu w ich organizmie jest na bardzo niskim poziomie. I to mnie właśnie przekonało 🙂 Mało tego! Nie zraził mnie nawet fakt, że to nie jest dieta tygodniowa, dwutygodniowa, a nawet miesięczna! (chociaż tu dużo zależy od ilości kg które chce się zrzucić – u mnie będą to jakieś 3 miesiące lekko). Ta dieta staje się stylem życia i to jest w niej fantastyczne!

Od czego ja zaczęłam? Zamówiłam taką dietę u trenera personalnego. Kompletnie nie byłam obyta w temacie, nie kumałam nic a nic! Jakie białko? Jakie węglowodany?! Tłuszcze? To zło! Zaufałam komuś kto się na tym zna. Teraz już sama układam sobie menu, liczę zapotrzebowanie, odkrywam przy jakich proporcjach makroskładników (już myślisz “wtf!” ? :P) najlepiej się czuję.

Dieta redukcyjna to przede wszystkim czysta matematyka (nie wiecie tego, ale kiedyś studiowałam inżynierię biomedyczną i kocham matmę, analizę, algebrę i wszystko co związane  z liczeniem!). Założenie jest proste: musisz dostarczyć organizmowi mniej kalorii niż spalasz. Jestem pewna, że wiesz że na tym polega odchudzanie 🙂 W tej diecie chodzi jednak o coś więcej: żebyś dokładnie wiedziała ile kalorii możesz zjeść (a uwierz będzie ich sporo) i ile musisz spalić. Mało tego, musisz wiedzieć skąd te kalorie mają pochodzić. Musisz zdawać sobie sprawę, że 100 kcal pochodzących z piersi z kurczaka, zupełnie inaczej wpłynie na Twoje ciało niż 100 kcal z ryżu.

Nie kumasz? Czytaj dalej 🙂

Napiszę Ci teraz od czego powinnaś zacząć jeżeli chcesz na taką dietę przejść:

1. Musisz obliczyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne. Najlepiej skorzystaj z gotowych kalkulatorów (np. TUTAJ).

Już jesteś zdziwiona ile kalorii powinnaś jeść, żeby schudnąć i nie rozwalić sobie metabolizmu? Przy 1000 kcal (bo tyle proponują popularne diety) efekt jojo masz gwarantowany po tygodniu od jej zakończenia! Tutaj musisz jeść! Inaczej Twój organizm się zbuntuje i każdą marcheweczkę przekształci w kolejną fałdę na brzuchu.

2. Teraz powinnaś obliczyć swoje zapotrzebowanie na makroskładniki czyli białko, węglowodany i tłuszcze.

Przy diecie redukcyjnej, najczęstszymi proporcjami są:

  • białko: 2 g/kg, czyli jeżeli ważysz 60 kg to powinnaś przyjmować 120g białka (niektórzy przy redukcji liczą nawet 2,3 g/kg)
  • tłuszcze: dla kobiet (to ważne, bo tłuszcze regulują naszą gospodarkę hormonalną) 1,3 g/kg, czyli na podanym przykładzie 78 g
  • węglowodany: (pamiętając, że 1 g białka = 4 kcal, 1 g węgli = 4 kcal, 1 g tłuszczu = 9 kcal) jeżeli ktoś przyjmie w ciągu dnia 120 g białka (czyli 120 g x 4 kcal = 480 kcal) i 60 g tłuszczy ( 78 g x 9 kcal = 702 kcal) to pozostałą część kcal powinny stanowić węglowodany. Jeżeli dana osoba powinna spożywać 1500 kcal, to:

1500 (dzienny limit kalorii) – 480 (kalorie z białka) – 702 (kalorie z tłuszczu) = 318 (kalorie przeznaczone dla węglowodanów)

licząc dalej 318 (kcal)  : 4 (tyle kalorii ma 1 g węglowodanów) =  79,5 g węglowodanów dziennie

3. Układanie diety, czyli najtrudniejsze zadanie. Jeżeli to wszystko wydaje Ci się za bardzo zagmatwane, to możesz zaufać komuś kto za jakieś 60 – 100 zł ułoży taką dietę za Ciebie. Ja tak zrobiłam, bo kompletnie nie kumałam o co chodzi. Z upływem czasu tak się jednak podjarałam tematem, że sama zaczęłam sobie komponować posiłki.

Osobiście korzystam ze stron tabele-kalorii.pl i ileważy.pl . Codziennie wieczorem odmierzam, liczę, planuję, gotuję – i strasznie mnie to jara! Oczywiście to nie jest tak, że codziennie wymyślam coś nowego: jem albo owsiankę, albo płatki jaglane z białkiem, mięso z warzywami (na ciepło, w sosie pomidorowym, na zimno w formie sałatki), odżywkę białkową z orzechami, omlety białkowe, jajka w różnej postaci – każdą ilość mam wcześniej obliczoną 🙂 Wieczorem wszystko sobie przygotowuję i tyle 🙂

Pytałyście co z obiadami dla rodziny: mąż na diecie jest ze mną, a jak chce jeść coś innego to sobie sam przygotowuje 🙂 a dzieci i tak zawsze miały inne obiady (mój M raczej naleśnikami by się nie najadł 🙂 )

Co właściwie jem? Moje menu opiera się głównie na 3 rodzajach produktów:

– źródła białka: kurczak, indyk, chuda ryba, chuda wołowina, jajka, odżywka białkowa, łosoś (ale on też do tłuszczy) – mleka, twarogu itp. nie spożywamy, raczej sporadycznie.

– źródła tłuszczy: łosoś (też do białka), orzechy włoskie, nerkowce, migdały, olej kokosowy, oliwa z oliwek, awokado (ono też do węgli)

– źródła węglowodanów: awokado, ryż brązowy, makaron pełnoziarnisty, różne kasz płatki owsiane, płatki jaglane, ananas, rodzynki, banany, wafle ryżowe

Gdzie warzywa? Tu najlepsza wiadomość: one nie wliczają się do dziennego zapotrzebowania (oczywiście z wyjątkiem ziemniaków, fasoli, cieciorki itp.). Ja non stop jem (z warzyw): pieczarki, papryka, pomidory, sałata, ogórek, oliwki (chociaż z nimi nie przesadzam), marchewka, kukurydza i groszek (ich też raczej tylko po łyżce), brokuły, kalafior, szpinak, kapusta kiszona, ogórki kiszone, korniszony, cukinia, cebula. Jeszcze nigdy tylu warzyw nie jadłam. Poważnie. Nigdy wcześniej.

Ochota na słodycze? Jest przez pierwszy tydzień, może dwa, później mija lub pojawia się sporadycznie. Jak to możliwe? Po pierwsze dlatego, że dostarcza się organizmowi wszystkiego czego potrzebuje. Pije się 2 litry (minimum) wody dziennie i dba się o jakość jedzenia. Po drugie: odżywki białkowe! Minęły czasy kiedy kojarzyły się tylko ze spoconymi mięśniakami. Dzięki nim urozmaicimy sobie dietę (ile można żyć na mięsie na ciepło lub z sałatką?) i dostarczymy trochę “słodkości” 🙂 Odżywki mają mnóstwo różnych smaków (waniliowy, czekoladowy, orzechowy, malinowy, wafelkowy, nugatowy, truflowy, no każdy! w zależności od firmy). Najlepiej z odżywek wybrać izolat lub białko 100 (100 oznacza, że w 100% zawiera białko, 60 – 60% to białko, reszta węgle).

Ok. Tyle jeżeli chodzi o wprowadzenie. Dajcie mi koniecznie znać w komentarzach czy chcecie, żebym napisała jak w praktyce (a nie tylko teorii) wygląda komponowanie posiłków 🙂

Aaaaa! Zapomniałabym! Pewnie najbardziej interesują Cię efekty? U mnie -7 cm w talii po niecałym miesiącu, -2 cm w udzie, -4 w biodrach 🙂

   Send article as PDF   

81 komentarzy

  • Poważnie takie odżywki mogą być smaczne i nawet zastąpić słodycze? 🙂

    • są mega! nie to, że zastępują słodycze, ale jak masz w posiłku potreningowym np. płatki jaglane z odzywką o smaku np. orzechowym to jarasz się tą jaglanką jak nie wiem co 😛

  • Chetnie dowiem sie czegos wiecej na temat tej diety ktora opisalas, obecnie zaczynam poraz kolejny dbac o siebie po ciazy i brzmi to sensownie ?

  • Wszystko musze zapisac 🙂 zaonspirowallas mnie, ale jak zwyklee mam problem z cwiczeniami…:( no nie mam motywacji za nic w świecie i malo tego. Widząc te wszystkie fajne laski z lekkim zarysem miesni mnie doluja a nie motywuja 🙂 🙁 jak zyc.

    • bo do ćwiczeń trzeba się zmusić! koniec kropka! po 6-8 treningach je polubisz 🙂

  • Kochana czytam Cię od dawna, a z tym tematem trafiłaś w 10! Czekam na więcej i więcej info z praktyki.

  • Kochana post bardzo pożyteczny i chętnie poczytam o tym jak to w praktyce , trochę przeraża mnie liczenie tego wszystkiego bo fanką matmy nie jestem ,ale wiem że z czasem to staje się łatwe no i co najważniejsze zdrowo ! Gratulacje , piękne efekty !

    • no właśnie to się na początku tylko liczy, później jak chcesz ewentualnie pokombinować. mnie akurat liczenie bawi 😛

  • A co z owocami typu banany, jablka, brzoskwinie, mandarynki? Dlaczego ananas do wegli?

    • owoców się praktycznie nie jada na redukcji. Dlaczego ananas? Przyznam szczerze, że nie wiem, ale mam takie zalecenie (zauważyłam też, że większość osób na redukcji go je)

        • podbijam, też jestem zainteresowana kupnem diety u niego ale interesuje mnie opinia, bo wiem, że koszt samej diety to 100 zł, dieta + ćwiczenia 150 zł, ale mnie interesuje sama dieta, ćwiczę i tak w domu, a podejrzewam, że Majewski rozpisuje plan na siłownie do której niestety ze względu na miejsce zamieszkania nie mam dostępu

          • rozpisuje też trening domowy – ja taki miałam. ja jestem mega zadowolona z diety 🙂 Pozdrawiam

  • Gratuluję efektów. Ja zawsze mam słomiany zapał i nigdy mi się jeszcze nie udało schudnąć tylko cały czas przesuwamy granice tolerancji jeśli chodzi o moją wagę. Chętnie się dowiem więcej jak sobie radzisz z komponowaniem posiłków bo zawsze mi się wydawało że nie mam czasu na takie skrupulatnie układanie diety. A tu proszę da się:)

  • a mnie najbardziej zaintrygowała informacja, o tej inżynierii biomedycznej. sic, czemu ja nie wiedziałam o takim kierunku wybierając się na studia?! poszłabym! 😀 a Ty skończyłaś czy jesteś “w trakcie”?;)

  • Flow dodasz jakieś przykładowe jadłospisy? ten który kupiłaś, albo ten który na bazie tamtego stworzyłaś? mam problem z ułożeniem dla siebie !! na jaką wagę je układałaś??
    aaa no i jeszcze jedno pytanie, czy jak waga spadnie np. – 4kg to od nowa liczysz zapotrzebowanie ???

  • O masz…temat trafiony w sedno! Bardzo dziękuje! Podłączamy się!
    Tylko weeź mi to wszystko zaplanuj i wylicz 😉

    • hej, napisz maila do Daniela (lub kogokolwiek innego 🙂 ) i napewno dostaniesz odpowiedź 🙂

  • Przerażają mnie te odżywki. I skąd w nich te smaki się biorą, czy czasem nie z jakieś chemii? Efekty widziałam na insta i jestem pod wielkim wrażeniem. A można być na tej diecie bez tych białkowych odżywek?

    • można! dlaczego nie? Wtedy po prostu jesz białko w jajkach, mięsie itp.

  • Super wynik, gratuluje!
    Ja tez chetnie sprobowalabym tej diety, aczkolwiek nie jem miesa ( ryby jem)- czy cieciorka i inne straczkowe sa dozwolone? A jesli tak, to zaliczac je do bialek? I jeszcze jedno- odzywki kupowac w sklepie dla kulturystow? Z gory dziekuje za odpowiedz 🙂
    Pozdrawiam

    • jedz rybę! są dozwolone o ile mieszczą się w makro 🙂 tak, odżywki kupisz w sklepach sportowych i online 🙂

  • nie ogarniam – korzystając z kalkulatora (wspomnianego w poście), który wyliczył, że 55% to powinny być węglowodany ponad 700kcal

    • ale na tym kalkulatorze masz policzyć tylko zapotrzebowanie na kcal. Makroskładniki oblicz z danych w moim poście :*

  • A ja chyba trochę się pogubiłam…. Ok mam policzone PPM -> w moim przypadku 1452kcal, CPM wynosi około 2600kcal, niby powinno się uciąć ok. 20% z CPM, więć wychodzi mi te 2000kcal dziennie. A skąd u Ciebie 1500kcal w liczeniu makro? Liczysz to jako PPM? Bo trenerzy mówią, że to jest zapotrzebowanie organizmu przy nic nie robieniu, leżeniu i lenichowaniu.
    Dziwi mnie ta mikro ilość węglowodanów bo mi wychodzi ok. 178g (przy CPM – 20%). Poratuj, bo może po prostu jestes taka kruszynka, ale przez tą rozbieżność utknęłam w martwym punkcie (Bo póki co czekam na odpowiedź od Daniela, a chce już sie zmierzyć z menu na redukcji) A jednak chce rozpisać posiłki pod względem makro adekwatnie do ćwiczeń 😉
    Pozdrawiam i mam nadzieję, że napisałam to z sensem i zrozumiesz o co mi chodzi 😉

    • ja podałam tylko przykład 🙂 nigdzie nie podawałam swojego zapotrzebowania na makro ani na kalorie 🙂

      • Aaa ok, bo się trochę wystraszyłam, ze nagle tyle węgli mi tu wychodzi 😉 Dziękuję za odpowiedź! 🙂

  • Super napisane oczywiście pisz więcej…tak się zbieram i zbieram i w końcu sie zbiorę po twoim wpisie i udam do kogoś kto się tym dobrze zajmuje. Kiedyś miałam cudowną sylwetkę …kiedyś przed trójką moich chłopaków…6 lat temu…ogromne ciążowe brzuchy…3 cesarki…przepuklina kresy-zoperowana-zrobiły swoje…wiem ze już nie wróci szesciopak i blizny nie znikną ale może jeszcze się uśmiechnę do lustra kiedyś…
    Pozdrawiam -trzymam kciuki-i podziwiam efekty.

  • A jeśli trenuje wieczorami to tez mam po treningu jeść węglowodany? Czy samo biallko i tłuszcze?

    • tak! zawsze po treningu węgle i białko! w ogóle czytałam, że są najnowsze badania wykazujące, że rano powinno się jeść białak i tłuszcze a na wieczór węgle

  • Nie wiem czemu ale trochę boje się tłuszczy. Może faktycznie są one nam tak potrzebne jak mówisz. ..:) to dlatego zapewne moja redukcja szła beznadziejnie skoro przy padzie 63 jedlam najwięcej węgla bo 180 tł 35 i b 90. Trochę straciłam nadziej :/ ale teraz będzie wcinać więcej tł mniej węgli. Myślisz ze to było głównym powodem braku efektów? ? 🙂

  • U mnie masakra! jestem na redukcji dwa miesiące i nic ?wręcz przytyłam
    Z moim metabolizm jest jest coś nie tak
    Dietę rozpisał mi trener personalny
    Myślałam że coś zmieni jeśli nie zastartuje ale on każe trzymać dalej wtedy na pewno ruszy
    Juz niewiem co robić ? tracę cierpliwosć i nadzieje

    • trzymaj trzymaj! policz sobie ile kcal jesz dziennie -wtedy zobaczysz ile jesz. a przytyłaś na wadze? czy widzisz po ciuchach?

  • Witam 🙂 właśnie chciałabym zamówić dietę redukcyjną u Daniela Majewskiego i chciałabym wiedzieć ile czasu ona trwa po pierwszym wysłaniu diety? niestety on nigdzie nie ma tego w internecie rozpisanego, a szkoda bo bardzo by pomogło 🙂

    • nie rozumiem pytania 🙂 “ile czasu ona trwa po pierwszym wysłaniu” – poważnie nie rozumiem 🙂

  • coś co rzuciło mi się w oczy – trzeba dostarczyć minimum 100g węglowodanów dziennie do organizmu, to jest minimalna dawka która pokrywa jedynie zapotrzebowanie na prawidłową prace mózgu, inaczej wprowadzamy organizm w stan ketozy, który nie wpływa dobrze na nasze zdrowie czy samopoczucie

  • Ile kalorii rozpisał Ci Daniel Majewski? 🙂
    Wiem, że każdy ma inne zapotrzebowanie, pytam z ciekawości, bo kaloryczność ustalana przez dietetyków po studiach a trenerów po kursach znacznie się różni. Mi np dietetyczna rozpisała w dni treningowe 1700 a w dni NT 1400, natomiast trenerka z siłowni powiedziała, że ta dietetyczka bazuje na nieaktualnych informacjach.

  • Nie kumam jak liczyć kalorie. Czy wyliczać z tego co napisałaś powyżej czyli 1g białka – 4 kcal, itd. Czy patrzyć na dany produkt?

  • Hey hey, swietny post! bardzo przydatny. Ja tez mam dietke rozpisana od Majewskiego 🙂 Nie chodze glodna I po pierwszym tygodniu -1kg

    Jesli chodzi o cwiczenia to moglabys mi powiedziec czy trzeba wykonac w sumie wszystkich cwiczen 200 powtorzen czy wszystkie cwiczenia plus 200 powtorzen cwiczen podstawowych? Zagubilam sie…

    • na samym początku, ale znudziły mi się :/ ćwiczę co innego, no i przede wszystkim nie na siłce :/ serio nie mam na nią czasu.

  • Witam, czyli jak pisze sie do Daniela Majewskiego podaje sie swoj problem, w zalaczniku zamieszcza zdjecia i pyta o rade tak?

    • hej, po prostu napisz maila z problemem 🙂 On Ci napisze co masz dalej robić 🙂

  • Jeżeli chodzi dietę od Daniela to płacisz co miesiąc 100 zł czy wypisuje Ci on raz i koniec ?

  • Super blog! 🙂
    Mam pytanie…co napisać w mailu do Majewskiego? Trzeba w nim zawrzeć jakieś istotne informacje?
    Z góry dziękuję za odpowiedź.

    • pewnie na początku wystarczy “hej, chciałabym nawiązać współpracę” 🙂

  • czy gdy trener rozpisuje Ci dietę to podaje ci gotowe przykłady na posiłki?

  • hej! świetny wpis! bardzo podziwiam. Według Twoich danych obliczyłam swoje dzienne zapotrzebowanie, szczerze nawet nie zdawałam sobie ze wszystkiego sprawy 🙂

    Mam pytanko dotyczące diety od Daniela: czy gdy Daniel rozpisał Ci dietę podał przykłady na posiłki, czy tylko dzienne zapotrzebowanie na białka, węglowodany i tłuszcze, na podstawie których sama przygotowywałaś sobie posiłki??

    Z góry dzięki za odpowiedź. Poooozdrowionka !!!! 🙂

  • Wlasnie zastanawiam sie nad wspolpraca z trenerem online. Kompletnie nie wiem kogo wybrać: Szostak, Majewski, Głuchowski? Problem w tym ze nie jestem pewna czy tama wspolpraca internetowa gdy ktos nie stoi nade mna z ‘batem’ mnie wystarczajaco zmotywuje… zawsze mialam z tym problem. 3 treningi z chodakowska w tygodniu i przygoda sie skonczyla. Natomiast mam pytanie, przeczytalam ze Majewski uklada tez trening domowy, ale czy trzeba dysponowac w domu jakims sprzetem? Nie posiadam takiego poza karimatka, a silka raczej odpada gdyz mam 40 km do miasta.

  • Wiesz co? Dzięki Tobie zajarałam się dietą i chyba wreszcie się za siebie wezmę. Mam koleżankę dietetyczkę (w sumie to kończy właśnie dietetykę, jest na trzecim roku) i jakoś nie pod drodze było jej z ułożeniem mi diety. Jeśli chodzi o różne źródła w sieci – za dużo tego i ciężko było trafić na coś konkretnego i sensownego. A tutaj napisane wszystko od A do Z, w takiej pigułce, bez zbędnego komplikowania. Właśnie od zawsze wydawało mi się, że dieta redukcyjna jest najlepsza. Stosowałam już różne, również te restrykcyjne (kopenhaska, kapuściana, etc.), efekty owszem, były, ale za to jaki efekt jo-jo! A Twój wpis jakoś napawa mnie optymizmem i dał mi nadzieję, że wcale nie musi być tak źle z tą dietą. Dzięki i życz mi powodzenia!

  • Czy tyle białka w diecie + białka pitne nie ma niekorzystnego wpływu na organizm?

  • Świetna stronka, lubię ludzi wspierających innych !! Sam tez to robię więc jest gicio i mówiąc klasykiem… Siemandero Pulpeciki 🙂

  • Hej, mam pytanie: obliczyłam całkowite zapotrzebowanie kaloryczne, które powinnam dostarczać swojemu organizmowu, żeby schudnąć (kalkulator z Twojej strony) i wyszły mi inne wartości niż moje zapotrzebowanie na makroskładniki, które obliczyłam również wg. Twojego wzoru. Proszę powiedzieć co robię źle, lub którymi wartościami powinnam się kierować przy tworzeniu diety na redukcję. Dodam, że od niedawna interesuję się tymi kwestiami i byc może czegoś nie rozumiem 🙂
    Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź:)))
    Joanna

  • A ja mam pytanie co do węglowodanów. Moje całkowite zapotrzebowanie kalorycznw to 2177 ale chcąc przejsc na diecie muszę spożywać około 1750. Licząc zapotrzebowanie węglowodanów na diecie redukcyjnej rozumiem że powinnam uwzględnić 1750 a nie 2177 ckal tak? Czyli tak naprawde mam w diecie tylko mniej węglowodanów a białka i tłuszczy tyle samo co wcześniej? Sory za może glupie troche pytanie ale chcę się upewnić ?

  • hej jest mi ciężko rozpisać na posiłki… wyszlo mi 180g bialka,100g tłuszczu i 180g węgli i jakos ciężko mi to rozlozyc i zapisac na posiłki…

  • Witam.
    Po przeczytaniu tego artykułu miałam wrażenie że wiem wszystko i zapaliłam się do zrobienia diety….
    No właśnie i już przy pierwszych obliczeniach chyba coś mi nie wychodZi….
    Obliczylam swoje zapotrzebowanie kaloryczne… Później wyliczylam białka i tłuszcze…. i po odliczeniu wyszło mi bardzo mało węgli….
    Jest to możliwe.????
    Przy wadze 80, wzroście 169 i wieku 33…
    WychodZi mi 169g białka, 104g tłuszczu i tylko 83,75g węgli…

  • wszystko super, ale dlaczego na tej stronce, którą podałaś żeby wyliczyc zapotrzebowanie wyskakuje zupełnie inne makro niż po policzeniu tak jak tu podałaś? np tam mi wyliczyło, że mam jeść 81 g białka, a wedlug wpisu 150…

    • Kasiu, bo tam jest podane zapotrzebowanie dla osoby, która nie ćwiczy jakoś specjalnie :/ Tak myślę… Ćwiczą, czy będąc na redukcji (albo w ciąży) na milion procent powinno się zwiększyć zapotrzebowanie na białko

Leave a Comment