"To dla Was moje dzieci..." - Flow Mummmy
MACIERZYŃSTWO

“To dla Was moje dzieci…”

Dzisiaj jest Wasz dzień. Dzień, który tak naprawdę powinien być obchodzony codziennie. Dzień w którym każdy z nas, dorosłych, powinien przypomnieć sobie co jest w życiu najważniejsze.

Chcę Wam, moje dzieci, złożyć dzisiaj parę obietnic. Tak wiem, nie raz już je wypowiadałam. Niestety dorosłym zdarza się zapominać o tym co oczywiste. O tym co najważniejsze, najprostsze, idealne. Zdarza się nam zapominać o tym, że po prostu jesteście DZIEĆMI i dopiero uczycie się życia.

Pragnę codziennie się do Was uśmiechać. Niezależnie od mojego nastroju, niezależnie od problemów mojego dorosłego świata. Chcę Wam pomagać, ale nie wyręczać. Nie będę za Was sprzątać, układać zabawek, odrabiać zadań domowych. Możecie być jednak pewni, że zawsze znajdę czas by z Wami usiąść, porozmawiać, poprzytulać się, że zawsze pomogę Wam znaleźć rozwiązanie problemu który Was tak dołuje. Zawsze będę dla Was, bo to nie Wy jesteście dla mnie.

Codziennie będę stać obok, nawet gdy upadniecie. Nie, nie podniosę Was – to musicie zrobić sami, ale obiecuję pomóc – podać rękę, dodać otuchy, strzepnąć piach ze spodni, byście mogli biec dalej. Chcę byście wiedzieli, że zawsze Wam pomogę, ale tylko wtedy gdy będziecie tego potrzebować, sami musicie nauczyć się radzić w życiu. I może czasami będziecie się złościć, że nie chcę zawiązać sznurowadeł, założyć kurtki czy posprzątać talerza po obiedzie, to wiem że kiedyś mi za to podziękujecie.

Chcę Wam moi chłopcy obiecać, że zrobię wszystko byście mieli dobry start w dorosłość, żebyście wiedzieli, że poradzicie sobie w każdej sytuacji jaka Was kiedyś spotka. Dacie radę, jasne że tak! Musicie tylko być tego pewni.

Obiecuję mieć więcej cierpliwości. Wiem, że czasami się złoszczę bez sensu, że krzyknę zupełnie niepotrzebnie. Wiem, że powinnam więcej Wam czytać, malować z Wami i układać piramidy z aut i klocków. Że potrzebujecie mnie tu i teraz, a nie za tydzień, miesiąc, “jak skończę”. Wiem, i obiecuję że nad tym popracuję.

Nie jestem idealna, i nie chcę taka być. Musicie wiedzieć, że takich ludzi nie ma. Każdy ma wady, a w miłości chodzi o to by kochać pomimo ich. Chcę, żebyście pamiętali, że możecie osiągnąć wszystko czego tylko pragniecie, ale nie możecie się w tym całkowicie zatracić. Nie możecie zapomnieć o swoich bliskich, rodzinie. Bo to rodzina jest najważniejsza. Tylko ona się liczy.

Obiecuję Wam moje dzieci dać z siebie wszystko, pokazać że warto żyć pięknie, szczęśliwie, dobrze. Musicie to wiedzieć. I nawet gdy spotkają Was w życiu gorsze momenty, macie być pewni że jestem dla Was. Zawsze. Niezmiennie…

   Send article as PDF   

4 komentarze

Leave a Comment