Kosmetyczne triki, które odmienią Twoje życie. - Flow Mummmy
Uncategorized

Kosmetyczne triki, które odmienią Twoje życie.

Ok, może z tym “odmienią” to mnie ciut poniosło, ale na pewno je zrewolucjonizują.

Uwielbiam kosmetyki (pomimo tego, że dużo ich nie mam – o ty TU), kocham się malować, kremować i nakładać tonę masek na włosy. Sprawia mi to ogromną przyjemność.

Niestety, jak każda mama, nie mam na to tyle czasu ile bym chciała, dlatego wciąż poszukuję sposobów które ułatwią mi życie. Część z nich stosuję od dawna, parę od kilku tygodni, ale uwierz – wszystkie robią robotę 🙂

hello!

PIELĘGNACJA

  • Zawsze przed snem nakładam na stopy krem. ZAWSZE. Niby takie oczywiste, a jednak robię to dopiero od jakiś dwóch miesięcy. Kolosalna różnica w wyglądzie stóp – koniec z masakrycznymi piętami. Efekty widać już po paru dniach. Polecam.
  • Resztę kremu (do stóp) który zostaje mi na rękach, nakładam na łokcie i kolana. Dzięki temu, chyba jeszcze nigdy nie miałam problemu z suchą skórą w tych miejscach.
  • Balsam i krem to u mnie podstawa. Im tłustszy (balsam do ciała) tym lepszy. A najlepiej jakiś olejek. Nie cierpię wszystkich tonujących produktów – muszę czuć, że to co nałożyłam działa. Poważnie wierzę, że dzięki temu mam na skórze z dwa rozstępy (na udach) po tych wszystkich ciążowych latach 🙂
  • Parę godzin przed myciem włosów (nawet w dzień, wtedy związuję je w koczek), nakładam na ich końcówki olej. Najczęściej kokosowy. Idealnie nawilża suche końcówki.
  • Paznokcie zabarwione ciemnym lakierem rozjaśniam wybielającą pastą do zębów. Nakładam odrobinę na płytkę, czekam minutę, a następnie przez chwilę masuję paznokieć. Po przebarwieniach nie ma śladu.
  • Stosuję top coat (ten z Sally Hansen) – jak ja mogłam żyć bez niego?! Paznokcie oprócz tego, że schnął w 5 minut (informacja “w kilka sekund” to przesada) to jeszcze są idealne przez parę dni. “Lubię to”!
  • Na noc, zamiast kremu, stosuję do twarzy najzwyklejszy krem z witaminą A. Koszt: 4,50 zł, efekt: mięciutka, nawilżona skóra. (podpatrzyłam u youtube’rek)

MAKIJAŻ

  • Podkład nakładam na twarz ruchem wklepującym. Patent który stosuję zaledwie od dwóch tygodni, ale zmienił totalnie to jak wyglądam! Wcześniej podkład rozprowadzałam palcami, rozcierając go najzwyczajniej w świecie – po dwóch godzinach nie było po nim śladu. A teraz? Oprócz tego, że jego krycie jest lepsze, to jeszcze utrzymuje się o wiele, wiele dłużej.
  • Puder – to samo! Zero “zamiatania” pędzlem po twarzy. Teraz nakładam go ruchem stemplującym – zajmuje mi to dokładnie tyle samo czasu a wygląda znaczenie lepiej.
  • Kosmetyki kupuję tylko te które polecają KatOsu, Red Lipstick Monster oraz Lisa Eldridge – dziewczyny są boskie! a ich tutoriale oglądam jak najlepsze seriale!
  • Nie idę na ilość, a na jakość – to podstawa!

A teraz info do Was: ten post nie powstał za darmo. Musisz mi zapłacić. Poważnie! Swoimi trikami! Podziel się, nie bądź taka 😛

   Send article as PDF   

33 komentarze

  • Niby nic nowego ale stosuje od jakiegos miesiąca i jest mega! Peeling z kawy! (Choć ostatnio moje dziecię myślało, ze to kupa :D) Co 2-3 dni wcieram to w cale ciało a najbardziej masakrauje tym uda i brzuch tak mocno ze potem pali z gorąca 😀 później jakiś balsam i skora w dotyku delikatna jak pupcia niemowlaczka 😀

  • Kupiłam roller do mezoterapii mikroiglowej. Efekty jak po zabiegu za kilka stow w salonie. Do kąpieli zawsze używam nivea balsam pod prysznic. Zaopatrzyłam sie znowu w Revitalash. Juz zapomniałam jak fajnie mieć takie zajebiste rzęsy. Eyeliner- moje odkrycie. Nigdy go nie używałam, ale w moim wieku bez niego ani rusz, otwiera oko, wyglada super. Raz do roku wypełniam usta kwasem hialuronowym. Samoocena rośnie o 100%

  • Polecam pod oczy olejek z awokado z dodatkiem olejku z płatków róży. Zamiast balsamu do ciała używam olejku arganowego lub kokosowego. Tego ostatniego tez do usuwania skorek z paznokci. Działa rewelacyjnie.

  • Możesz podać nazwe kremu którego używasz na noc z witaminą A?Ja olej kokosowy używam także do twarzy-super,a stopy też zawsze kremuje przed snem i śpie w skarpetkach(zaczynam od jesieni aż do ciepłej wiosny)pozdrawiam Cię serdecznie:)

    • to jest maść, w aptece będą wiedzieć o jaki chodzi bo jest mnóstwo firm a wszystkie mają ten sam skład 🙂 MAŚĆ Z WITAMINĄ A i dla farmaceutki wszytsko jasne 🙂

  • tak jak wyżej ktoś juz napisał – peeling z kawy, cukru i oliwy (proporcje na oko). Żaden ale to żaden sklepowy peeling nie daje takiego efektu (pod warunkiem że ktoś lubi mocno zdzierające peelingi:)) a dodatkowo podobno jest antycellulitowy;). Co do maści z witaminą A to używam jej zawsze na skórki przy paznokciach, najlepiej nałożyć na noc i na to rękawiczki. Wszystkie wysuszone skórki znikają:)

    to może nie tyle kosmetyczny trik, ale bardzo polecam kupić olejek tamanu. co prawda smierdzi trochę jak kostka rosołowa (serio!:)) ale jest swietny na drobne ranki, blizny, suchą skórę, ogólnie poprawia stan cery

    • to jest maść, ale za krem robi – fantastyczny! wszystkie vlogerki polecają i naprawdę robi robotę (a koszt to jakieś 3-5 zł)

  • Zawsze, kiedy kończy mi się peeling do twarzy a nie mam jak wyskoczyć do sklepu to do mleczka dosypuję cukier 🙂 A krem z wit. A też mam od jakiś 4-5 miesięcy i stosuję na wszystko – po nim moje pięty były do wycałowania przez Męża 😀 hahaha

  • A ja maseczki, odzywcze i nawilzajace nakladam na twarz przed wejsciem pod prysznic (wczesniej myje pozadnie twarz:)). Podwojna korzysc. Maseczka dziala podczas mycia sie co nie zabiera czasu a dodatkowo wilgotne i cieple powietrze rozpulchnia skore i maska lepiej sie wchlania. Potem wsystko razem splukuje. Takim sposobem robie sobie maske 2 -3 razy w tygodniu. Inaczej by mi sie nie chcialo.

  • Ja po zimowym marazmie dopiero odzyskuje siły, bo zimna dobiła mnie psychicznie co sie odbiło na całej mojej pielęgnacji i dbaniu o siebie. Krem do stop sobie obiecywałem zawsze i wbrew pozorom im miałam wiecej czasu tym rzadziej to robiłam. Moje odkrycie to hemp foot protector z body shopu, kosztuje jakies 10funtow (na początku nie mogłam przeżyć ze używam krem do stop za jakies 60 zeta) ale to absolutny geniusz. Jesze żaden krem nie zrobił moim stopom tyle dobrego. Jest zdecydowanie wart swojej ceny. Ale jesli znasz jakies tańsze cudo to będę bardzo wdzięczna jak sie ta informacja podzielisz 🙂 tymbardziej ze ja jestem nowa w uk i juz mam kilka kosmetycznych wtop, wiec fajnie byłoby użyc czegoś sprawdzonego. Aaaaa i najważniejsze, jakie balsamy wklepujesz w siebie (te najtlustsze, jaka firma itp.) bo ja znów ten te body shop i znów ta cena niespecjalana:(

  • do kąpieli łyżeczka oleju (ja używam oliwki – mieszaniny naturalnych olejów bez parafiny, ale olej kokosowy też super) zostaje film na skórze i przy wycieraniu wciera się ile trzeba, bez tłustej warstwy której nie lubię.

  • Tydzień w tydzień złuszczanie naskórka – podstawa! Uwielbiam wszystko co trze az boli, scrub jest do tego idealny. Twarz dostaje również mikrodermabrazję (w domowych warunkach). Pielęgnacja twarzy od 5 lat ta sama, tzn produkty tej samej firmy, zmieniam, tzn uzupełniam pielęgnację podstawową w zależności od sezonu. Maseczki, kremiki… Kocham miłością największą! Na dłonie stary, dobry, srawdzony krem z wit a i sok z cytryny. Polecam usta również “pilingować”. Dzięki temu szminka wygląda o niebo lepiej i trzyma się dużo dłużej.

  • Nie znoszę kosmetyków, malowania, smarowania, wycierania, czekania, a nawet kąpieli w wannie. Mój przepis na znośny wygląd: prysznic zakończony zimną wodą, dużo wody do picia, zdrowa dieta bogata w kwasy omega oraz najtrudniejsze – sen. No i czasem kąpiel w wodzie z olejem kokosowym, tlusty krem do smarowania ciała, lżejszy do buzi, a na wyjścia kredka do oczu. Pozdrawiam

    • o kurcze, nie wiem dlaczego… nic nie widzę – wszystkie komentarze zatwierdzam na bieżąco, więc tym bardziej nie wiem co się dzieje :/

  • Peeling to absolutna podstawa!!!! Ja miałam trzy razy ogromny brzuch ostatnim razem naprawdę oooogromny bo w środku była dwa, każde po 3 kg potworki a na wadze był juz blisko 100 kg a teraz jest 65 kg i skóra z moze dwoma rozstępami a to wszystko dzięki peelingowi z serii Kingii Rusin ten zielony, jestem od niego uzależniona a jaki zapach zostawia…….mmmmm

  • brawo;) jednak niektórym bardziej służą cięższe balsamy aniżeli olejki (mogą wysuszać, gdyż olejki zazwyczaj natłuszczają, nie nawilżają), ewentualnie można mieszać balsamy z olejkami. Maść z wit. A to strzał w dziesiątkę, ale rzeczywiście na noc, gdyż pod wpływem słońca możliwe, że spowoduje pzebarwienia i druga ważna sprawa; gdy jesteś w ciąży, zrezygnuj z kremu z taką ilość retinolu, gdyż nadmiar tej wit. w ciąży szkodzi.

    • ta maśc z witaminą A raczej nie jest szkodliwa, wydaje mi się że zawieraj jakąś bardzo słabą wersję retinolu. preparaty z mocnym retinolem (np. atrederm) są dostępne tylko na receptę

  • Ja też używam peelingu z kawy pazonej, dodaje do niej oliwe z oliwek i czasem kropelke olejku waniliowego do ciast

  • Fajne kosmetyki prezentuje szczególnie KatOsu, tylko szkoda, że w PL niedostępne :/

  • Tez uwielbiam kosmetyki. Nie mam ich za duzo. Szczerze Ci polecam szczotkowanie ciala na sucho. Gladkie cialo i lepsze samopoczucie.
    Pozdrawiam Hania.

  • Ja polecam złuszczającą maskę do stóp w formie plastkikowych skarpet nasączonych kwasami roślinnymi. Kosztuje ok 16 zł, trzyma się ją od 60 do 90 min a następnie po kilku dniach następuje bardzo intensywne złuszczanie naskórka. Wszelkie zrogowacenia, stare odciski znikają. Skóra jest jak nowa, takiego efektu nie można w żaden inny sposób uzyskać. Dodatkowo ja miałam problem z brodawką płaską, jest to wirus hpv. Leczyłam ok 10 lat, antybiotyki,maści, domowe sposoby (np jaskółcze ziele), dermatolodzy, wymrażanie, laser nic nie pomogło. Po laserze rozsiały się nowe. Całkiem przypadkowo zrobiłam tą maskę i brodawka która była bardzo zakorzeniona odpadła. Szok! Wiem, że większość ludzi nie wie co to jest brodawka płaska, ale jak opisuję to okazuje się, że to mieli. Takie zgrubienie, jakby otwarty odcisk z czarnymi kropeczkami. Cholerstwo jast bolesne i zaraźliwe. Oby nie wróciło:)

  • Podkład nakładasz pędzlem?

    Ja do nawilżania stosuję kosmetyki Rituals – żaden Bio-Oil w moim przypadku nie ma z nimi szans już na starcie. Świetnie nawilżają. Pianka-żel pod prysznic, olejek pod prysznic, olejek do nawilżania.

  • #flowmumtime
    Byłam na zakupach i kupiłam sobie sukienkę! Pierwszy raz od grubo ponad roku kupiłam sobie coś ekstra! Nie dla dziecka, a dla siebie.
    A wczoraj byłam u fryzjera, tzn fryzjer był u mnie w domu. Dziecko spało juz, a ja z kawą w dłoni o godz. 19 siedziałam wygodnie na krześle i obserwowałam swoją metamorfozę. A na dzisiaj to jeszcze nie koniec… bo jeszcze peeling i cudnie pachnący balsam i czerwone paznokcie wjadą 😀

  • A ja jestem użależniona od hydrolatów.Do tej pory kupowałam gotowe.Teraz na wiosnę zaczęłam robić swoje, świeże z kawiarki.SprYskuję twarz rano i wieczorem, od razu nakładam na to rano-krem z filtrem, wieczorem wybrany olejek.
    I oczywiście olej kokosowy na całe ciało.A na dłonie i stopy “maść z żyworódki” robiona z masłem shea.Pozdrawiam mamusie:)

Leave a Comment