A co słyszy Twoje dziecko? - Flow Mummmy
Uncategorized

A co słyszy Twoje dziecko?

To nie jest tak, że nasze dzieci są “wredne”. Naprawdę myślę, że nie robią tego specjalnie. Czy robią?

30 (1)

Wiem, że nie tylko ja mam takie momenty kiedy myślę “chce mnie wkurzyć!” (u mnie minimum 25 razy dziennie. A może 25 razy do południa? nie zliczysz…). Powiedzmy sobie jednak szczerze: mózg dziecka nijak ma się do mózgu normalnej osoby. Już nawet nie dorosłej, NORMALNEJ!

Dzieci nie wiedzą, że źle robią. A może wiedzą? Myślisz, że udają? Hmmmm… W każdym bądź razie na pewno pewne rzeczy rozumieją zupełnie inaczej:

1. “Pozbieraj zabawki”. A co słyszy Twój Jaś/Stać/Grześ? “Dalej! tu jeszcze stoi ciuchcia której do końca nie rozwaliłeś! aaa i te klocki mógłbyś jeszcze wysypać z pudła”.

2. “Zjedz proszę obiad do końca” – “Kochanie pewnie, że możesz rzucić tego kotleta psu a ziemniaki rozsmarować na stole, no oczywiście! Mamusia powyciera.”

3. “Idź proszę umyj rączki”. A co na to Asia/Krysia/Zosia? “Skarbie pięknie wylałaś to mydło na podłogę, idealnie. I jeszcze chciałaś papierem toaletowym powycierać? Moja duma! Zuch dziewczynka.”

32

4. “Chodź ubieramy się” – “Karolku uciekaj przed mamusią! bawimy się w “łapanego”!”

5. “Możesz się uspokoić?”. Tego nie słyszą. Po prostu.

6. “Długo mam Cię jeszcze prosić?”. Tego chyba też nie.

7. “Kochanie nie dotykaj tego” – “Bierz to! Szybko! Zanim Ci to ktoś zabierze! Podnieś i poliż! Taaak!”

 

Także ten….  Chyba czas zapisać się na jakiś kurs z komunikacji werbalnej, niewerbalnej, jakiejkolwiek!

Teraz czekam na Wasze propozycje… 😛

   Send article as PDF   

18 komentarzy

  • Wariacja na temat bicia: “Nie gryź!” -> czyt. gryź mocno gryź! Najmocniej jak umiesz! I jeszcze zaciśnij zęby na amen i nie puszczaj mamy ręki przez 10 sekund. Ćwiczone codziennie z moją dwulatką, dochodzimy do perfekcji;)

  • Zgadzam się 7 jest super!!!! Tak ode mnie jeszcze “nie pukaj w tą szybę!!!!”
    Efekt??? Wiadomo – puka jeszcze mocniej….. Potworki małe :-p

  • O tak plus “nie bij tak nie wolno, to boli” w rzeczywistosci słyszy “o tak naparzaj matkę i wszystkich do okoła ile wlezie 😉 ” Jest jeszcze podobnie ze spaniem ” Skarbie idź juz spac, jest późno jutro nie wstaniesz do przedszkola” a słyszy “tak mozesz sie pobawić, ubrudzić rozwalić od nowa wszystkie zabawki mamusia przecież pozwoliła “

  • “Kochanie, chodź się położyć, bo już jesteś zmęczona” oznacza “uciekaj gdzie pieprz rośnie, bo łóżko zrobi ci niewyobrażalną krzywdę”

  • no mojego to chyba żadne nie pobije, gdy wołam do niego po imieniu, to nie reaguje, kiedy się do niego nie mówi, to się wtrąca, ” kochanie ubieraj się ” znaczy ” porozrzucaj ciuchy po całym mieszkaniu”, te wszystkie 7 punktów to u mnie na porządku dziennym, ” bądź teraz ciszej, bo braciszek śpi” to ” wrzeszcz w niebo głosy !”, nie ma rzeczy którą by zrobił tak jak go proszę 🙂

  • on jak płacze to wrzeszczy, a płacze o byle co, to irytujące, jak go uspakajam jest jeszcze gorzej, więc jak ostatnio tak krzyczał to zaczęłam krzyczeć jak on i biadolić 🙂 zdziwił się i uspokoił. Chyba znalazłam sposób 😀

  • Ubieramy sięęęęę!!!! czyli rozbieramy i biegamy na golasa po całej chacie :/ yyyyyy….

  • Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami 🙂 Mój 2-latek też ostatnio słyszy tylko co chce i interpretuje jak w danej chwili mu odpowiada 😛

  • Nie wiem jak to jest, ale zawsze jak mowię chodź dam Ci cukierka to słuch idealny, nawet
    jeśli chwile wcześniej nic biedne dzieckonid słyszało. Czyżby słuch wybiórczy?

  • Dopiero teraz trafiłam na ten blog, ale zostaję już wszystkimi (rozciągniętymi) kończynami i nawet moje dziecko mnie stąd nie wykopie 🙂
    Bossski artykuł, a komentarze jeszcze bardziej bossskie. Bo czasami to mi się wydaje, że tylko ja tak mam, że tylko ja nie daję rady mojej dwulatce… A tu proszę – jakbym o moim Dziecięciu czytała 😛 Mówię “Kochanie, zostaw ten paproch/papierek/kamyczek/cokolwiek innego na ziemi”, dziecię słyszy “weź do buzi i natychmiast połknij”. Mówię “zabierz proszę rączki, to jest surowe i nie do jedzenia”, dziecię słyszy “błyskawicznie sięgnij i natychmiast, ale to natychmiast włóż to do buzi i zjedz”. To oczywiście oprócz tych wszystkich innych już przytoczonych 🙂
    Ściskam serdecznie pozostałe mamy małych uparciuchów z wybiórczym słuchem 🙂

  • No super ? bardzo dziekuje Wam ( drogie mamy) bo juz myślałam, że jestem okropną matką ktora kompletnue nie radzi sobie z temperamentna 2,5 latką ? wszystko pasuje idealnie. A jeszcze “kochanie choć siusiu zrobisz do nocnika” a ona słyszy “kochanie uciekaj i siusiaj gdzie popadnie”.

Leave a Comment