Czy powinnam zacząć (znowu!) od tego, że jestem totalną fanką seriali? Uwielbiam je do tego stopnia, że kiedy widzę ile trwa standardowy film, to na samą myśl, że musiałabym poświęcić 2 godziny, żeby dowiedzieć się kto z kim, po co i dlaczego, odechciewa mi się. I to konkretnie.
Jako, że trochę jestem takim samozwańczym specjalistą od Netflixa, to znajdziecie moje ostatnie hity. W sumie do kilku z nich musiałam odświeżyć sobie pamięć, bo tak dawno je skończyłam, ale to świadczy tylko o tym, że jeszcze niedawno było lato i czasu na seriale brakowało. Jesienią nikogo nie szokuje łyknięcie całego sezonu w 3 dni…
1. GREAT NEWS.
To jest mój ostatni hit! Ten serial jest tak zabawny! I nawet nie mówię tutaj o głównych bohaterkach, co drugoplanowym Chucku! Naprawdę dawno tak się nie uśmiałam! I to w głos! Jeden odcinek trwa jakieś 25 minut, więc nie zabierze dużo czasu, a zrelaksuje jak mało co! A i gra tam Nicole Richie, a ja jestem w niej zakochana bez pamięci (odkąd “zerwała” z Paris hahaha). (dostępny na NETFLIX)
2. BODYGUARD.
Świetny serial polityczny. Jedyny minus – główny aktor, który oprócz tego, że gra średnio dobrze, to jeszcze zawodzi szkockim akcentem, który umówmy się, z cudownym brytyjskim, ma niewiele wspólnego. No i żenujące sceny seksu. Tak teraz pisząc to, zastanawiam się dlaczego w ogóle go oglądałam, ale to tylko świadczy o tym, że mimo wszystko, serial jest świetny. (dostępny na NETFLIX)
3. SZKOŁA DLA ELITY.
Połączenie “Plotkary”, “Domku z papieru” i “13 powodów”. Serial opowiada o nowych uczniach z pewnej elitarnej szkoły. Romans, śmierć i świetni aktorzy z hitu “La casa de papel”. (dostępny na NETFLIX)
4. SAFE.
Pamiętacie serial “Dexter” – ależ to była poryta seria 🙂 Nie mniej jednak aktor, który gra w obu serialach, jest tutaj głównym atutem.
Serial “Safe” opowiada historię zaginięcia dziewczyny – córki głównego bohatera, który jest samotnym ojcem. Nagle okazuje się, że wszyscy których zna, skrywają jakieś tajemnice, a afera goni aferę. (dostępny na NETFLIX)
5. SEVEN SECONDS
Ależ to jest dobry serial… Tu nie ma ewidentnie dobrych postaci, ani czarno-białych historii. To nie jest serial z szybką strzelanką, seksem za rogiem i milion dolarów na koncie. Ale jest genialny. Zapomniałam, ze aż tak dobry! (dostępny na NETFLIX)
6. YOU
To chyba jednak faworyt całego zestawienia. Ja nawet nie chcę mówić o czym on jest, bo boję się, że Ci odbiorę całą frajdę z oglądania! Ciekawostką jest, że praktycznie przez połowę filmu słychać narrację głównego bohatera. Od grudnia serial będzie dostępny na NETFLIX, i uwierz mi – jest na co czekać!
Tak, dobrze widzisz. To Dan z “Plotkary” 😀
Poprzednie listy TUTAJ i TUTAJ.