Filmy z macierzyństwem w roli głównej, które powinna zobaczyć każda matka. - Flow Mummmy
LIFESTYLE Uncategorized

Filmy z macierzyństwem w roli głównej, które powinna zobaczyć każda matka.

Umówmy się, nie ma nic lepszego niż weekendowy wieczór z lampką wina, popcornem i dobrym filmem. Zwłaszcza takim, w których totalnie się odnajdziemy!

Jeżeli jeszcze nie masz planów na najbliższą sobotę, albo już wiesz, że Twoją rozrywką będzie gapienie się w tv, to mam dzisiaj dla Ciebie 7 najlepszych filmów dla mam 🙂 Aaaa! Jeden to serial. Moje najnowsze odkrycie – będziesz zachwycona!

1. ZŁE MAMUŚKI.

Jest to hit nad hity. Mega zabawna komedia (jest też druga część!), pokazująca macierzyństwo w krzywym (nie zawsze)zwierciadle. Co prawda mam wrażenie, że widzieli ją już wszyscy, ale przecież musiała się znaleźć w tym zestawieniu!

2. TULLY.

To zdecydowanie nie jest komedia (chociaż patrząc na trailer miałam takie wrażenie – może to ta muzyka?). To dramat ukazujący tą ciemną stronę bycia mamą, o której niby wszyscy wiedzą, ale każdy boi się mówić.

3. WORKIN’ MOMS

Serial, który jest moim ostatnim odkryciem! Dostępny jest na platformie Netflix i jest wszystkim, czego chcę od dobrego serialu. MEGA! MEGA!!!

4. Jak urodzić i nie zwariować.

Typowa amerykańska komedia 🙂 Nie wzniesiesz się tutaj na wyżyny, może i niekoniecznie odnajdziesz siebie i swoje problemy, ale hej! Popcorn i wino wchodzą przy tym jak wściekłe 🙂

5. Motherhood

Blogerka w roli głównej! Czyli macierzyństwo pokazane jak małe, maleńkie pole bity 🙂 Przesłodzona, ale jednak rzeczywistość większej części nas 🙂

6. Dzień Matki

Pamiętasz film “Walentynki”? Albo “Sylwester w Nowym Jorku”? Ten sam układ, ten samo pomysł, czyli kilkoro głównych bohaterów i ich losy, które pięknie się ze sobą splatają. Taki typowo MIŁY film 🙂

7. Mamuśki mają wychodne.

Napiszę tylko, że jest bardzo zabawny i gra tam moja trzecia miłość (zaraz po M i Zacu Efronie) Adam Levine. Dziękuję.

Daj koniecznie znać, które filmy widziałaś i jakie jeszcze polecasz! Zróbmy sobie dobrze w sobotni (lub piątkowy) wieczór! 😀

 

   Send article as PDF   

Leave a Comment