Opierałam się kilka dobrych lat. Oczywiście nie myśl, że teraz będę paradować w kwiatach, cekinach i falbanach. Nie nie. Chociaż? Może czasami… Nie wiem czy to starość, czy co, ale kocham swoją różową bluzkę! Nie martw się, innych kolorów nie planuję 😀
No i nasza wycieczka nad wodę! Nasze jęczące dzieci! Nasza próba “kradzieży”! haha i pół mojego gołego cycka na zdjęciu…
przez długi czas nie założyłabym różowego, a teraz jeśli chodzi o pudrowy róż to kocham najmocniej na świecie <3
Bardzo fajny vlog !!! Chyba najlepszy 🙂 muzyka w tle fajnie wpuszcza w klimaty relaksu i wakacji 🙂 super !
oj no tak jest, zawsze wróci
Co to za strój kąpielowy?
kupiony w zeszłym roku w Oysho 🙂
Gdzie taka fajna woda?
Nie lubię różowego, nie lubię w ogóle pastelowych barw. Preferuję mocne kolory – ulubione to czerwony i czarny, z różu to tylko fuksja by mnie mogła zadowolić 🙂 Denerwują mnie często ubrania na dziewczynki gdy chcę młodej coś kupić, wszystkie jasno różowe lub błękitne. A moja mała wdała się karnacją i odcieniem włosów w mamusie i lepiej wygląda w mocniejszych kolorach bo w tych jasnych jesteśmy po prostu anemicznie blade.