Foodbook, czyli co jem w ciągu dnia. - Flow Mummmy
LIFESTYLE

Foodbook, czyli co jem w ciągu dnia.

W końcu jest! Obiecany foodbook.

Tak, wiem że wciąż “cykam” i przez nerwy non stop mówię “po prostu”, “mega”  i parę innych zwrotów, ale cóż poradzić? 🙂 Musicie mi to niestety wybaczyć :)))

 

   Send article as PDF   

1 Comment

  • Fantastyczna historia!Maly wiefzial,ze musi poczekac te kilka dni,zeby rodzicom pomoc;)ja tez bralam slub w 7 msc,ogromna bylam!(30 kg w 9 msc)i tez na szybciutko;) tylko ja z mezem prawie sie spoznilismy ba nasz slub,bo ogladalismy serial i tak sie jakos zlozylo,ze musielismy skonczyc odcinek;)luzne podejscie jest najlepsze:)a za tydz 7 rocznica slubu;)

Leave a Comment