Ile masz marzeń? Pragnień? Ile rzeczy chciałabyś jeszcze zrobić? Ile osiągnąć? Mam nadzieję, że dużo, bo właśnie dla Ciebie jest ten wpis :*
Ile razy obiecywałaś sobie, że “tym razem się uda”? Ile razy chciałaś coś zacząć, ale nie zrobiłaś tego tylko dlatego, bo najzwyczajniej w świecie się bałaś? Bo nie byłaś pewna siebie? Bo jak sierota olewałaś temat tylko dlatego, że na myśl o porażce robiło Ci się niedobrze? Nie zastanawiasz się czasem “co by było gdyby”? No właśnie… A gdyby tak zrobić to o czym się tak marzy? Co najgorszego mogłoby się stać? Nic… W najgorszym przypadku dowiesz się, że TO nie było dla Ciebie. Tyle… Zaczniesz od nowa coś innego. To aż tak straszne?
“Zrób to! i zobacz co się stanie.” – to hasło od paru dni zmienia moje życie. Hasło przewodnie dziewczyn ze ZróbTo.No. Wiesz, że myślę o nim paręnaście razy dziennie? Totalnie mną zawładnęło i sprawiło, że ilość siły którą w sobie znalazłam jest nie do opisania!
Ile masz marzeń? Ile pragnień? Ile celów? Cholera no Zrób TO! Nie “jak zrzucę 5 kg”. Nie “jak mały zacznie przesypiać noce”. Nie “jak wygram w totka.” A nawet nie “jak będę wiedziała jak”. Nie! Zrób to! Zobacz co się stanie. Może się okazać, że ta mała rzecz popchnie Cię do działania w każdej dziedzinie swojego życia. Może właśnie w tym jednym momencie okaże się, że “cholera! dam radę!”.
“A jak się nie uda?”. Co z tego?! No to olejesz temat! Po co marzyć codziennie o czymś co nie ma sensu? Do dupy… Lepiej skupić się w 100% na czymś co ma sens, co do Ciebie pasuje, co Cię uniesie 100 metrów ponad chodnikami. O takie rzeczy warto się starać. Dla takich spraw warto podnieść tyłek z kanapy. Doskonale o tym wiesz.
Wiem, że spełnianie marzeń jest trudne. To trochę jak macierzyństwo: jest cholernie męczące, wymaga od nas miliona poświęceń, ale i tak codziennie dziękujesz światu za to co masz. Dzień w dzień doświadczasz skrajnych uczuć, obiecujesz sobie że będziesz co raz lepsza. I dobrze! O cudowne sprawy warto walczyć do samego końca.
“Zrób TO! I zobacz co się stanie. Młodsza już nie będziesz!” 🙂 Pamiętaj o tym! I otaczaj się ludźmi którzy Ci w tym pomogą, będą w Ciebie wierzyć, trzymać kciuki i wspierać Cię na każdym kroku.
“Nie śmierci się bój, tylko nieprzeżytego życia…”
Natknęłam się dziś na ten cytat w internetach. A teraz Twój tekst w me 29 urodziny. Znaki z nieba, ludzie! Znaki! 😉 Fear no more.
wszystkiego najlepszego! widzisz? to na bank przeznaczenie!
Dzięki! Robię, robię to! Bez strachu, bez wymówek 🙂
Yay! Jestem właśnie w szalonym momencie życia. Realizuję fajny projekt i codziennie mnie nosi, żeby rzucić wszystko i popracować nad kolejnym etapem. A jakby tego było mało, współpracuję z cudowną, pozytywną i konkretną babką. Słowem – ROBIĘ TO! Pozdrawiam :*
Dziękuję!
Łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale zgadzam się w 100 %, życie jest za krótkie, żeby ciągle coś odkładać na później, bo nagle okazuje się, że świeczek na torcie jakoś dziwnie przybyło i zastanawiamy się kiedy to się stało, przecież było tyle planów… X miała popłynąć w blasku księżyca po Sekwanie, y chciała zapisać się na zumbę, a Z chce rzucić wszystko i wyjechać do Norwegii. Nie wszystkie plany da się zrealizować teraz, już, niektóre wymagają planowania, pieniędzy, dużej ilości silnej woli, ale też często szczęścia. Mimo to i tak zawsze warto próbować 🙂
jasne, że tak! ale każda decyzja o działaniu ma swój pierwszy krok i chodzi o to by ten krok zrobić. Później następny, i następny… jak się zacznie to człowiek bardzo często sam się tak nakręca na działanie, że nie ma już wtedy dla niego rzeczy niemożliwych… wiem to z doświadczenia 🙂
Dziękuję za ten wpis
Zrobię to! 🙂
Dobre słowa. Zacząć teraz a nie od poniedziałku, od pierwszego, po wypłacie!
Uwielbiam dziewczyny :*, na ich warsztatach usłyszałam pierwszy raz magiczne: “Zrób to i zobacz co się stanie”. Żesz ja sama na to wcześniej nie wpadłam tylko czekałam ponad ćwierćwiecze, żeby to usłyszeć i zrozumieć :P. Ale lepiej późno, niż za późno c’nie ;)?
Inna wersja mojego motta : Jeśli nie teraz, to kiedy? Życie mamy jedno, trzeba próbować sięgnąć po wszystko o czym marzymy. Więc Robię To 😉
[…] z nawoływaniem Flowmummy i dziewczyn z bloga Zrób to, no się biorę! Dziewczyny mają rację, ja mam dużą wiarę i […]
ale buty fajne 🙂