Najlepszy i najprostszy tort świata, czyli jak zostać bohaterem w swoim domu nie robiąc prawie nic :) - Flow Mummmy
Uncategorized

Najlepszy i najprostszy tort świata, czyli jak zostać bohaterem w swoim domu nie robiąc prawie nic :)

Lubię gotować, lubię kombinować w kuchni. Niestety same wiecie jak z takimi kombinacjami zazwyczaj bywa – słabo.

Tym razem warto było zrobić coś nowego, świeżego i zwalającego z nóg. Efekt (cytując Bruśka) ŁAŁ gwarantowany!

Wczoraj świętowaliśmy. Przyszli do nas cudowni goście z GRUMPY FOX BLOG, żeby razem z nami cieszyć się tym, że Brusiek jest już dwulatkiem! szok! Kiedy to minęło?!

Wiedziałam, że muszę zrobić coś super, Paulina ma hopla na punkcie zdrowej żywności więc wymyśliłam… ciasto z buraków. Efektu bałam się strasznie, na szczęście wpadłam na pomysł, żeby z małej ilości gotowego ciasta upiec babeczkę i przekonać się czy będzie zajebiście, czy po prostu “nie łał”.

STRZAŁ W DZIESIĄTKĘ! Może i nie jest to karpatka, ale jest to jedno z najlepszych ciast które można jeść bez masy. Po prostu coś fantastycznego! (ja masę dodałam, w końcu to tort)

CIASTO CZEKOLADOWO – BURACZANE

  • 500 g ugotowanych buraków
  • 200 g masła
  • 1 tabliczka gorzkiej czekolady
  • 3 jajka „zerówki”
  • 1 łyżeczka prawdziwej esencji waniliowej 
  • 2 szklanki mąki
  • 2 łyżeczki sody 
  • ¼ łyżeczki soli
  • 1½ szklanki cukru brązowego demerara

Buraki ścierami na tarce o grubych oczkach, masło i czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej (lub mikrofalówce, a co!), jajka roztrzepujemy – wszystko mieszamy z esencją waniliową.

Przesianą mąkę, sodę, sól i cukier również mieszamy i łączymy z mokrymi składnikami.

Pieczemy w temp. 190 st. przez ok 50 min.

Oryginalny przepis znajdziecie TU.

KREM czekoladowy

  • opakowanie serka mascarpone
  • pół kostki masła
  • roztopiona tabliczka czekolady
  • cukier (wedle uznania)

Masło ucieramy z cukrem, dodajemy serek i ostudzoną czekoladę. Miksujemy razem przez parę minut. Przekładamy masą tort.

Za “piasek” robiły pokruszone “sezamki”.  WYPAS!

poważnie!

jak tylko odważysz się i zrobisz to ciasto to koniecznie wyślij mi zdjęcie –  opublikuję kolaż najładniejszych fotek na Insta, niech świat się dowie, że ciasto z buraków jest zajebiste! hahaha

Wiesz, że czekam na Ciebie na Facebook’u? Wpadaj szybko i polub FANPAGE FLOWMUMMY! Będzie mi niezmiernie miło 🙂

07

06

05

04

01 (1)

02

03

Oczywiście za cudowne zdjęcia dziękuję duetowi SYONA PHOTOGRAPHY.

 

   Send article as PDF   

62 komentarze

    • ej nie mów nikomum, że z buraków! zobaczysz że nic z niego nie zostanie – powiedz jak już zjedzą! 😀

  • Ale wcina!! Widać, ze smakuje 🙂 dobra robota Mama 🙂 a ciasto bardzo chetnie spróbuje zrobic kiedy swoją dietę skończę 😉

  • Ciasto na bank rewelacyjne:)) zrobie Felkowi na 3 urodziny:)))
    Zdjecie Bruska jak wcina ciacho-wymiata!!!!:))))

  • Przed nami 3 latka synka- dzieki za przepis. Robimy napewno tort buraczany! :)))

  • oglądając te cudne zdjęcia,aż się rozmarzyłam nad tym, kiedy ja uszczęśliwie własne dziecko takim tortem ^.^ i z tymi bajerami

  • Hehe zdjęcie Bruśka pożeracza The Best 🙂 a tort super, może kiedyś się odważę

    • ale jakie odważę? składniki są tanie, jak nie będzie smakować dasz sąsiadce 😛 a całkiem poważnie: naprawdę jest pyszne, a robiłam je “od roku” bo nie byłam przekonana.

  • Z marchewki robiłam, z dyni też, ale z buraków jeszcze nie! Koniecznie muszę upiec takie ciacho, nawet bez okazji, bo wygląda super, no i te zdrowe buraczki 🙂

  • Mega musze spróbować 😛 a ska Brusia Sto lat, samych cudownych chwil, pięknych słonecznych dni niech kazdy następny bedzie piękniejszy od poprzedniego. Ogromne całusy 😉

  • Super torcik-ciekawa jestem smaku…kusi:))) …..Brusiek oczy Taty a uśmiech Mamy-jest przesłodki:))))pozdrawiam

    • no oczy po tacie – mega niebieskie 🙂 dziękujemy!!!
      smakuje jak normalne ciasto czekoladowe, tylko nie jest suche 🙂

  • Kurcze mam urodziny niuni 12.02 i wlasnie poszukuje jakiegos fajnego tortu…tylko czy dla roczniaka sie nadaje???a powiem Ci ze ona buraki uwielbia, a moze jedynke bym z herbatnikow kruszonych zrobila??a powiedz mi masa robilas na okolo ??przekladalas ciasto czy jak???jeszcze nigdy tortu nie robilam i sie dygam i dopytuje wszystkiego:D

    • na bank się nada! wiesz jaki zrób? kocha zwierzaczki? zrób ze zwierzakami, jakieś figurki np. te ze schleicha czy jak się ta firma tam nazywa, masę z sera zrobisz i zafarbujesz na zielono i ozdobisz… oj piekny bedzie!

      • Zdecydowalam zrobie calkowicie z Twojego przepisu mały kawałeczek jej nie zaszkodzi, ona jeszcze jakos nie ma typowych upodoban ozdobie lentinkami lub jakimis drazetkami i juz 😀 tylko powiedz mi ten buraczkowy robilas jako spod a krem na wierzch(glupie pytania ale serio sie nie znam a nie chce nikomu zdradzac ze bedzie z burakow)??bo zrobie tak samo tylko ozdobie inaczej- nie bede wymyslac przerabiac bo sie dygam 😀 ( aha ten odnosnik do oryginalnego przepisu nie dziala) dziekuje za odpowiedz i podpowiedz;*

        • zrób ciasto, jak ostygnie przekrój na pół. Jedną połowę posmaruj masą, przykryj drugą i daj na ajkiś czas do lodówki (masło w masie sprawi, ze będzie zwarta a nei rozpłynie się, pamiętaj tylko, żeby najpierw miękkie masło utrzeć na taką białą masę z cukrem i dopiero dodać ostudzoną czekoladę, aj użyłam gorzkiej ale musiałam przez to dać dużo cukru, więc nie wiem czy nie będzie lepiej dac mlecznej 🙂 ale mozesz też białą! wtedy będzie biała masa!) też spoko będzie wyglądać przy kolorowej dekoracji. część masy możesz zostawić żeby wierzch posmarować, wtedy lentilki Ci się ładnie przyczepią

          • no to bedzie biala masa :D:D i juz cukru nie bede dawac :Dalbo dam pol szklanki;D ale bedzie pyszotka jak zrobie – mam nadzieje ze wyjdzie bede robic tylko jedna probe to dam zdjatko:D

          • nie już cukru nie dawaj, samo masło ubij, biała czekolada i tak jest mega słodka!
            co do zdjęcia: koniecznie!!!!!! trzymam kciuki! wyjdzie na bank! sprawdz po 40 min patyczkiem a nawet nożem czy po wbiciu w ciasto wychodzi suchy, jak bedzie molry to zostaw na 5 min i znowu sprawdz… tyle 🙂 nie ma prawa nie wyjść!

          • Wiem wiem czepiam się za basz i dopytuje ale powiedz mi na ile starcza tego kremu?? na sam “środek” czy na wierzch też ?? czy może z podwójnej porcji musze zrobić??i to jest na standardowa tortownicę??czy małą? jednak z lentinków zrezygnuje i wykorzystam różne posypki ( zdjęcie na bank CI prześle)…bo byłam wczoraj na urodzinach u syna koleżanki i zrobiła róznokolorowy tort z lentinkami…i wyszedl mega słodki przez te lentinkii kolor z lentinek pod wpływem masy zaczął schodzić :/ była załamana i nie wyglada to jednak super :/a super pichci

          • kurcze ja dałam tylko do środka, myślę, że na wierzch mogłoby byc mało (ale ja lubie dużo kremu w środku!), tortownica była mała 🙂
            trzymam kciuki!

          • No to na wierzch sobie dorobie, ale kurcze robie z tej wiekszej normalnej bo az na 11 osob wiec musze przeanalizowac po ile wszystkiego zwiekszyc moze tylko polowe a nie z podwojnej porcji hłe hłe roczek dziecka to meeega stres a już w sobote

          • o matko! wiesz co zrób? zrób ciasto w piątek i zobacz czy Ci będzie smakować. Jedna z mam napisała, ze jej dawało burakami (szok dla mnie bo u nas 6 osób jadło i nic nikt nie czuł!). w razie czego zdążysz polecieć do sklepu i kupić biszkopt 🙂 jak będzie dobre to zrobisz dwa torty 🙂 kto powiedział, ze tort musi być jeden? chociaż wydaje mi się ze na 11 osób starczy, u nas była połowa i ciasto jeszcze dawałm im do domu 🙂
            may zrób dwa razy tyle, ale pomieszac czekolade gorzka z mleczna – na bank Ci wyjdzie!

          • Wiesz co ja mam taki sklep że są tylko słodkie buraki, to nie będę zwiększać ilości najwyżej wyjdzie ciut niski 🙂 i wiesz co zrobię mase i białą i czarną bo zrobie srodek i gore biala i ozdoby beda naprzemiennie biale i czarne 😉 wiec mysle dokupic mascarpone podzielic na pol i dorobic bialej i czarnej (po pół + poł serka)…mam nadzieje ze dobrze to analizuje 🙂

  • Oooo…super!! Lubię takie “wynalazki” 🙂 moi marchewkowe przeżyli, krem czekoladowy z awokado zamiast nutelli też to i buraczane ciacho pewnie zjedzą

  • Na bank zrobię 😀 a co… Buraki?…good czekolada?…good 😀 sezamki?..gooooood 😀

    Ps.forma Bruska jak zajada torta jest na medal, do druku 😀 koniecznie kiedyś wydrukowana w size xl na 18nastke 😀

    Sto lat! One more time :-))))

  • A co tam na tych patykach wymodziłaś ? 🙂 Mam urodziny Tymcia 15 lutego i myślę, że zrobię to Twoje CUDO 🙂 a powiedz mi czy forma to taka zwykła standardowa czy jakiś inny wymiar tortownicy?

    • zwykłą zwykła – nie wiem, 24 cm? kurcze włąśnei o tych lizakach zapomniałam! bo to taki dziecięcy hicior: wziełam biszkopty te takie do tiramisu i zmieliłam, dodałąm do nich erek mascarpone, tak zeby powstała z tego masa dosyc zwarta, taka do lepienia, nabijałam je na patyk i zamaczałam w czekoladzie rozpuszczonej w kąpieli wodnej. czad! można jeszcze posypac orzechami, albo do mamy dodac masło orzechowe, naprawde dobre!

      • Super! Na pewno spróbujemy zrobić 🙂 boje się że tort mi nie wyjdzie – obawiam się biszkopta bo zawsze coś spierniczę 🙂 Pozdrawiam!

  • polecam też ciasto ze szpinaku. Przepyszne! pełno przepisów w internecie, chociaż my dodatkowo sypiemy galaretkę cytrynową . Zielony mech się nazywa. 🙂 buraczanego też napewno spróbujemy

  • Obawiam się, że nawet jakbym zrobiła takie ciasto i wyglądało równie przepysznie, to na wieść, że jest z buraków, to moje dzieci w ogóle by go nie tknęły. Trudno, trzeba będzie po raz kolejny dzieci oszukać. A jak posmakuje, to może sami znowu o takie poproszą.

    • ja oszukuję!!! dopiero jak im smakowało to powiedziałam z czego jest! 😛 oszukuję ich w tym temacie bardzo często.. zero wyrzutów 😛

  • Franek w marcu kończy 3 latka. Chyba skuszę się na zrobienie tortu buraczanego! 🙂 Piękny jest! Tym bardziej że jesteśmy na etapie uwielbiania wszystkich maszyn i pojazdów budowlanych 🙂 Jeśli wszystko wyjdzie ok to wyślę zdjęcia, pa :*

  • Ja właśnie robię. Zogodnie z zapowiedzią. Jestem na etapie gotowania buraków. Pamiętasz ile to było buraków na sztuki? Wysłałam męża po zakupy i wydaje mi się, że mógł kupić dwa kilo… Tyle lat po ślubie, a ja mu nadal nie wierzę 😉 Nie mam wagi. W torebce było 11 buraków. Gotuję 5. Oby kupił 1 kg.

  • Zrobiłam ten tort.

    Jestem w ciaży, zobaczyłam i przez 3 dni miałam go przed oczami.
    Zaznaczam, ze to moj pierwszy zyciowy wypiek, wiec:

    1. Nie posmarowałam blachy, problem był przy odklejaniu od dna, a że ciasto samo w sobie wyszło dosc miekkie, zaczelo mi sie wszystko rozwalac.
    2. Kroiłam na ciepło . Popękał mi cały wierzch…
    3. Twoj jest plaski na wierzchu, a moj urósł nierowno, wybrzuszyło go mocno na srodku Nastepnie – podczas pieczenia – pękł.
    4. Tam gdzie był nizszy – czyli na brzegach, mocniej sie przypiekł i nie było czuc buraka, w wielkim wybrzuszonym mokrym srodku jednka troche czułam buraczki.
    5. Na goraca połamana przez odrywanie od tortownicy warstwe dolna połozyłam mase, przykryłam połamanym wierzchem i poszłam spac. Oczywiscie masa sie rozpusciła….

    No taka ze mnie kucharka. …. 🙂

    a pytanie mam nastepujace – czy Tobie wyrosło ciasto rowne na wierzchu i jak i kiedy kroiłas i ile cm srednicy ma twoja tortownica 🙂 Pierwsze koty za płoty Bede podchodziła do tematu jeszcze raz dzieki

    • hahahaha jesteś cudowna!
      jasne, że kroiłam jak tort był zimny 🙂 mało tego, ja swój zrobiłam dzień wcześniej i trzymałam w lodówce.
      Jesteś drugą osobą która pisała, że ciut było czuć buraka więc proponuję żebyś dała ich mniej. Może moje buraki są jakieś słabsze? bardziej dziadowskie? (chociaż przepis ze strony PL), Piszesz, że był mokry tam gdzie było czuł- niedopieczony? chociaz ja to nawet surowe ciatso jadłam (zawsze jem!) i było ok.
      Masę przed przełożeniem można schłodzić (ale niekoniecznie, łatwo o niej zapomnieć a jak stężeje to nie będzie już fajna), ale przede wszystkim trzeba ją dawać na ZIMNE ciasto, które później włożyć trzeba do lodówki. Dobrze jest przekładać tort w tortownicy (chociaż ja tam rzadko robię) – tort zostawić do ostygnięcia w tortownicy, jak już wszystko będzie zimne wyjąć ciasto, przekroić na pół (poszukaj w necie instrukcji jak przekrawać tort nitką :P), dolną wartswę włożyć do tortownicy, nałożyć masę, przykryć górną warstwą 🙂 mój był płaski, może za dużo sypnęłaś sody? tortownica u mnie ma 24 cm.
      mam nadzieję, że pomogłam!

  • Jadlam ostatnio babeczki buraczane i aż mi się uszy trzęsły choć buraków niecierpię!!! Tort pewnie też bym zjadła bez wahania!!! Ja robiłam tort ze szpinakiem i też robi furrorę!!!

  • Nigdy nie jadłam ciasta z buraków! Ale po tych wszystkich pozytywnych komentarzach chyba się kiedyś skuszę 🙂 Tylko marna ze mnie kucharka, no ale może wyjdzie coś jadalnego 🙂 Moja córcia ma w marcu 1sze urodzinki, więc już zaczynam myśleć nad torcikiem. Nigdy torta nie robiłam, ale kiedyś musi byc ten pierwszy raz!

  • czy ciasto w środku było mokre czy suche? bo nie wiem co mam myśleć -właśnie je zrobiłam i na mój gust środek jest jakiś taki mokrawy.

  • A D. .. zakalec wyszedł paskudny. Dałam mąkę orkiszowa bo innej nie miałam ale jak to znawca zagadnienia stwierdzil za ciężka na to ciasto. mój syn tylko poplakiwal przy śmietniku mama daj tort, daj tort .na szczescie jeszcze przed wrzuceniem go do śmieci odkroilam kilka kawałeczków tych lepszych :p w domu był lament okrutny ale matka została jednak bohaterem w swoim domu 🙂

  • Zrobiłam. Smaczne ciasto, choć czuć buraki, wszyscy od razu wyczuli. Kolejnym razem dam mniej buraków i będzie okay. Polecam, proste i szybkie w wykonaniu 🙂

  • Upieklam na 3 urodziny synka.mam nadzieję że nie będzie zakalec bo jeszcze stygnie w piekarniku. A co do wyczuwalności buraków w cieście to może jest kwestia czekolady ile ma% kakao

Leave a Comment