Święta: oczekiwania vs. rzeczywistość - Flow Mummmy
MACIERZYŃSTWO

Święta: oczekiwania vs. rzeczywistość

Wcześniejszy wpis zdradzający realia życia rodzica był hiciorem. A że hity gwarantują sławę i pieniądze (waaaat?!) to naskrobałam podobny, Świąteczny. Zaraz po wielkiej rodzinnej kłótni 😀

Funny-Santa-Claus-And-Cry-Babies-Scary-Santa-3

UBIERANIE CHOINKI:

Całą rodziną zbieramy się przy cudownym, pachnącym drzewku. Dzieci śpiewają kolędy, przystrajają drzewko, a nas rodziców przepełnia duma, że nasze pociechy mają takie wyczucie estetyki – Choinkę ubieramy na szybko, między sprzątaniem a gotowaniem. Jest krzywa, sypie się i drapie nasze dzieci, które w trakcie próbują się zatłuc bombkami. Sukces, jeśli jeszcze w ogóle stoi.

WIGILIA:

Wszyscy wspólnie siedzimy, kolędujemy i próbujemy wspaniałych potraw. – “nie chcę tego!”, “to jest obrzydliwe!”, “mamo! a on puścił bąka!”

PREZENTY:

Każdy dostaje wymarzony podarunek. – “mamo! ja tego nie chciałem!”, “a dlaczego on ma większy prezent?!”

PIERWSZY DZIEŃ ŚWIĄT:

Wstajemy późno, jemu wszyscy wspólnie śniadanie a później oglądamy bajki świąteczne, lub po prostu gramy w jakieś gry. – Pobudka o 5 (to te dziecięce radary, każące im wstawać w weekendy wcześnie), szarpanie choinki bo przecież “tam, na górze” został jeszcze jeden cukierek, hałas, zadyma i płacz, czyli codzienność.

DRUGI DZIEŃ ŚWIĄT:

Powtórka dnia pierwszego – Nikt nie chce jeść, nikt nie chce spać, wszyscy są zmęczeni i wkurwieni (oczywiście nikt nie wie na co).

 

 

   Send article as PDF   

18 komentarzy

  • No to cie pewnie dobiję 😛 wczoraj nasz niespełna dwuletni synek dal nam pospać do… 10 :)To szczegół ze poprzedniego wieczoru szalał do 24;)

  • U mnie w domu zawsze był jeszcze tekst “mamo! A Ona (ciotka) naprawdę musi przyjeżdżać do nas na święta?”. U nas w tym roku jeszcze bez mówienia i bez nerwów. Wesołych Świąt 🙂

  • Hahaha jakie to prawdziwe 😉 choć w tym roku sukces moje dziecie zjadło troche barszczu i wsunęło rybę. A juz myslalam ze bedzie powtórka za roku wcześniejszego gdzie na jego talezu był sam opłatek hehe 😉

  • Jak zwykle rozsmieszylas mnie do lez. Dzieeeeki :-). Nie zamienilabym tej rzeczywistosci nawet na najpiękniejsze wyobrażenie.

  • to samo mam ze swoja trojka. Moj barszcz wigilijny jadlam w trzech podejsciach.A pozniej bylo jeszcze gorzej….

  • hahahahahaha cala brutalna prawda. kłótnia o to jak lampki powinny na choince zostać umiejscowione, kłótnia bo chodzisz po mokrej świeżo umytej podłodze i w ogóle to idź weź prysznic bo potem musisz mi pomóc… niepomagając w ogóle (styl na moją mamę :D), ledwo zapakowane prezenty już leżą w naderwanych papierach, upsss ;o choinka taka rozbujana na lewo i prawo, wylane wino, ryba na podłodze, kot niemal duszący się ością, ojaaacie, święta są super <3 serioo!

  • Z tym jedzeniem to prawda. Syn zdecydowanie nie chce jeść! I nudzi okrutnie!! Taki odpoczynek w święta. Nie dla rodzica.

  • To są właśnie święta z dzieciakami. Uwielbiam ! Czasem przynajmniej można się zmyć z gości wczesniej i zwalic na dzieciaki że już są zmęczone czy cus.

  • Każda z nas mimo wszystko lubi ten własny bałagan. U mnie dokładnie wszystko nie wyglądało tak jak powinno. W sobotę przed świętami mała dostała ospe. Nocki nieprzespane. Mieszkam z treściami przyjechała do nich córka z rodziną i psem. Moje dzieci panicznie boją się psów wiec starszy w swoim pokoju siedział ale mała na kolanach ciągle uryczana. Zdjęcie przy choince – zapomnij, jak nie jeden się ruszy to drugi. M. w pierwsze święto w pracy… i tak mogłabym wymieniać i wymieniać ale co tam jakoś dałam rade choć szczerze mówiąc jestem wykończona tymi świętami. Kocham te moje potwory najbardziej na świecie i za nic nie zamienilabym się na spokojne święta. Pozdrawiam poswiatecznie 🙂

  • Ja za rok pakuję walizki i wyjeżdżam daleko z mężem i młodym na Święta, po to, żeby móc uniknąć tego wkurwienia hah.

  • Dokładnie tak :))))) I pierwszy raz od 7 lat miałam najpiękniejsze święta 🙂 Chyba kwestia akceptacji, że przy dzieciach dokładnie tak to wygląda 🙂 I miłość i OLEW lekarstwem na wszystko!!!!

  • Kocham tą twoją szczerość☺ ja bym jeszcze dodała pięknie śnieżno biały obrus który po 5 min jest w planach które oczywiście widać na każdym zdjęciu..pięknie ubrane dzieci które za chwilę wyglądają jak obrus..piękne uśmiechnięte kobiety że zdjęć z gazet które w rzeczywistości są padniete po sprzątaniu i gotowaniu nieraz do nocy..ale mimo to kocham ten czas najbardziej w roku☺

Leave a Comment